Zamach na lotnisku - 18 osób nie żyje
W wyniku wybuchu bomby na międzynarodowym lotnisku w mieście Davao na wyspie Mindanao w południowych Filipinach zginęło 18 osób, a ponad 140 zostało rannych - wynika z najnowszego bilansu miejscowych władz. Wybuch nastąpił w wypełnionej oczekującymi hali przylotów. Wśród ofiar są dzieci.
Kilka minut po eksplozji na lotnisku, doszło do kolejnego wybuchu w mieście - na dworcu autobusowym. Na razie nie ma doniesień o ofiarach. Dworzec został zamknięty i otoczony przez policję i wojsko.
Davao to największe miasto południowofilipińskiej wyspy Mindanao, gdzie armia od tygodni prowadzi zakrojoną na szeroką skalę ofensywę przeciwko islamskim separatystom z grupy Abu Sajefa.
Grupa ta - odpowiedzialna za wiele porwań dla okupu - domaga się oderwania islamskiego południa Filipin od katolickiej reszty kraju i utworzenia na Mindanao i przyległych wyspach państwa muzułmańskiego. Separatyści wielokrotnie wcześniej uciekali się do aktów terroru, w tym także zamachów bombowych, których celem byli przede wszystkim katoliccy mieszkańcy miast południa archipelagu Filipin.
W rebelii trwającej na południu Filipin na większą skalę od 1972 r. zginęło już w sumie 120 tysięcy ludzi.(ck)