Żałoba narodowa po zamachu w Afganistanie
W środę w Afganistanie rozpoczęła się
trzydniowa żałoba narodowa po największym do tej pory w
kraju zamachu samobójczym w mieście Baghlan na północy.
W zamachu zginęło 41 osób a ponad 80 zostało rannych - wynika z ostatnich danych. Wśród ofiar jest wiele dzieci a także - sześciu afgańskich deputowanych.
Do zamachu doszło gdy delegacja 18 afgańskich parlamentarzystów wchodziła do cukrowni, położonej w przemysłowej części Baghlanu. W wybuchu ucierpiało wiele spośród osób, które zgromadziły się przed budynkiem, żeby powitać delegację. Były wśród nich dzieci i przedstawiciele władz lokalnych.
Jak pisze agencja Reutera, atak, dokonany na stosunkowo spokojnej północy Afganistanu, podważył wiarę społeczeństwa w działania rządu na rzecz stabilizacji sytuacji oraz, że 50 tysięcy stacjonujących w Afganistanie zagranicznych żołnierzy jest w stanie zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo.
Talibowie dokonali od początku tego roku w Afganistanie ponad 130 ataków samobójczych. Jak do tej pory nie przyznali się do zamachu w Baghlan.