Zakrwawiony pasażer w autobusie na Wawrze. Zadano mu kilka ciosów siekierą
W ubiegły poniedziałek, 3 stycznia, w autobusie linii 173 na warszawskim Wawrze zauważano zakrwawionego pasażera. Dzień później zatrzymano podejrzanego, który, według ustaleń policjantów, zadał mu kilka ciosów siekierą. Otrzymał już zarzut usiłowania zabójstwa.
Zatrzymanemu grozi dożywocie (Fot. Beata Zawrzel/REPORTER)
Do zdarzenia doszło w zeszły poniedziałek, 3 stycznia 2022 roku, przy ul. Korkowej na warszawskim Wawrze. Wówczas kierowca autobusu 173 zauważył, że jeden z pasażerów mocno krwawi. Od razu na miejsce została wezwana policja oraz karetka pogotowia.
Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu z warszawskiego Wawra. - Bardzo szybko dotarli do osoby, która miała mieć bezpośredni związek z tym zdarzeniem - powiedziała nadkom. Joanna Węgrzyniak.
- Pozyskane informacje i zabezpieczone dowody wskazywały, że 28-latek zaatakował pokrzywdzonego i zadał mu ciosy ostrym narzędziem. Mężczyzna został zatrzymany dzień po zdarzeniu - tłumaczyła policjantka.
Jak ustalono, tym ostrym narzędziem była siekiera, którą 28-latek kilka razy zadał cios pokrzywdzonemu.
Po zatrzymaniu został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Za zarzucany czyn może mu grozić nawet dożywocie.
Źródło: PAP
Tych obrazów nie da się wymazać z pamięci. Strażak zdradza kulisy swojej pracy
