Zakrwawieni, pijani wandale złapani w nocy na cmentarzu
Policjanci z Sanoka zatrzymali cmentarnych wandali. Dwaj młodzi ludzie późnym wieczorem porozbijali znicze na kilku grobach. Sprawcy mieli pokaleczone dłonie, umazane krwią ubrania i byli pijani.
30.08.2008 17:55
W nocy z piątku na sobotę dyżurny komendy odebrał zgłoszenie o zakłóceniu porządku na cmentarzu w Sanoku. Policjanci z najbliższego patrolu byli na miejscu po kilku minutach. Na cmentarzu był spokój, ale wypatrzyli dwóch mężczyzn w pobliskiej ulicy.
Dwaj młodzi ludzie byli wulgarni i agresywni w stosunku do policjantów. Ślady swej działalności na cmentarzu mieli na rękach i ubraniach. Zostali przewiezieni do komendy, gdzie zbadano ich trzeźwość. Okazało się, że obaj byli mocno pijani. Jeden z nich miał 1,5 a drugi 2,2 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymani są rówieśnikami, każdy ma 20 lat. Jeden z nich to mieszkaniec podsanockiej miejscowości, drugi mieszka we Włocławku.
Jak ustalili policjanci, sprawcy potłukli i poprzewracali na cmentarzu znicze na 5 grobach. Obaj 20-latkowie poniosą konsekwencje swojego zachowania.
