Żakowski o ministrze Szyszko: pójdzie do piekła. Komentatorzy WP mówią jednym głosem o konferencji w Toruniu
– Dziwię się, że 10 tys. leśników zgodziło się pojechać na spotkanie takich zgredów, że oni jednak legitymizują to, że są zgredami - skomentował w #dzieńdobryWP ujawnione przez WP kulisy sobotniej konferencji resortu środowiska Łukasz Mężyk. Ostre słowa w tej sprawie padły również ze strony Jacka Żakowskiego.
- To jest przerażające, bo 11 listopada to jest dzień, kiedy władze publiczne, państwowe, biorą udział w uroczystościach, wygłaszają przemówienie, itd., czyli nie sposób utrzymać jest ciszę referendalną, czyli normalną zasadę fair play w demokracji – wyraził swoje oburzenie Jacek Żakowski w #dzieńdobryWP. Pomysł przeprowadzenia referendum konstytucyjnego 11 listopada 2018 r. nie spotkał się z aprobatą publicysty.
- Jak on może to powiedzieć, jak mu może to przyjść do głowy – dziwił się prezydentowi Żakowski i dodał, że „to mówi coś o stanie mentalnym głowy państwa”. W jego opinii referendum jest kwestią bardzo odległą i wcale nie wiadomo, czy w ogóle do niego dojdzie.
- No jest to jakaś forma utrzymywania życia politycznego w jakimś napięciu – uznał komentator WP Łukasz Mężyk i dodał, że jest to pomysł na „wyjście z cienia”. – Żyję, jestem, Adrian, halo – ironizował Żakowski, odwołując się do postaci prezydenta z serialu „Ucho Prezesa”.
Sondaże są na korzyść prezydenta
Zdaniem publicysty prezydent „nie jest od tego, żeby robić bałagan w kraju, tylko żeby pomagać obywatelom w porządkowaniu”. – Cały czas rozmawiamy o najpopularniejszym polityku w Polsce, cieszącym się największym zaufaniem, więc to nie jest tak, że on jest w jakichś wielkich tarapatach – zauważył Mężyk.
- Ludzie bardzo niskiej jakości obejmują bardzo poważne urzędy i no nie tylko sobie nie radzą, jak pani Przyłębska na przykład, nie radzi sobie po prostu z materią, ale to też jest taki obciach –skomentował wypowiedzi sędziego TK Lecha Morawskiego w Oksfordzie Żakowski.
Jarosław Kaczyński nie będzie z tego zadowolony
- Myślę, że to działa wręcz odwrotnie na polityka takiego, jak Jarosław Kaczyński – skomentował ujawnione przez WP kulisy zorganizowanej przez resort środowiska konferencji w Toruniu Mężyk. – Dziwię się, że 10 tys. leśników zgodziło się pojechać na spotkanie takich zgredów, że oni jednak legitymizują to, że są zgredami - mówił w #dzieńdobryWP Łukasz Mężyk.
Żakowski podkreślił, że dla leśników sytuacja jest szczególnie trudna, ponieważ ich praca jest związana na stałe z konkretnym rejonem. – Bo jak nas, nie wiem, panią redaktor, czy kogokolwiek innego wyrzucają z publicznej telewizji, to jest 50 innych miejsc, w których można żyć – stwierdził.
- Pójdzie do piekła, to jest pewne – ocenił sytuację ministra Szyszki po konferencji Jacek Żakowski.
