Zakopane: Zgubił saszetkę z marihuaną. Zgłosił się po nią na policję
Turysta z województwa opolskiego zgubił w Zakopanem saszetkę. Kobieta, która ją znalazła, zaniosła ją na policję. Funkcjonariusze byli zdumieni, gdy do niej zajrzeli. Jeszcze bardziej zdziwił ich fakt, że właściciel postanowił odzyskać zgubę.
Policjanci oprócz rzeczy osobistych i pieniędzy znaleźli w saszetce susz roślinny w kilku opakowaniach. Od początku nie mieli watpliwości, że jest to marihuana. Postanowili jednak przeprowadzić test. Potwierdził on ich przypuszczenia. W saszetce było ponad 5 gramów narkotyku.
Policjanci nie spodziewali się tego, że ktokolwiek zgłosi sie po tak trefna zgubę. Tymczasem, ku ich zdziwieniu, po kilku godzinach do komendy przyszedł 38-letni mężczyzna, domagając się zwrotu zguby.
Początkowo 38-latek twierdził, że cała zawartość saszetki jest jego własnością. Później oświadczył jednak, że torebki z suszem nie należą do niego.
Funkcjonariusze nie dali wiary tłumaczeniom turysty. Został on zatrzymany, przedstawiono mu zarzut posiadania narkotyków. Grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Źródło: KPP w Zakopanem
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl