Zakończyło się spotkanie w Belwederze. Relacja naszego reportera
Po potężnym kryzysie w relacjach Andrzeja Dudy z Jarosławem Kaczyńskim, do jakiego doszło po prezydenckich wetach, politycy postanowili się spotkać. Prezes PiS przyjechał do do Belwederu na spotkanie z Andrzejem Dudą. Na miejscu przywitał go Krzysztof Szczerski. Następnie do Belwederu przyjechał prezydent.
Do lipca Andrzej Duda był postrzegany jako posłuszny wykonawca woli Jarosława Kaczyńskiego. Ale to się zmieniło, prezydent zawetował ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych, a przede wszystkim dwie z trzech ustaw zmieniających sądownictwo. Od tego czasu relacje między Pałacem Prezydenckim a Nowogrodzką są napięte, a obie strony nie szczędzą sobie złośliwości.
Temperatura sporu momentami jest tak wysoka, że daje paliwo do spekulacji o pęknięciu obozu "dobrej zmiany". Nie opłacałoby się to żadnej ze stron. Zapewne dlatego Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński zdecydowali się na spotkanie i rozmowę o tym, co dalej. Do spotkania doszło w Belwederze, przed którym obecny był nasz reporter.
Zapraszamy do naszej relacji wideo:
Dopytywany o to spotkanie marszałek Senatu ocenił, że wszystkie rozmowy między prezesem PiS a prezydentem były bardzo dobre. - Jestem przekonany, że również ta rozmowa będzie bardzo dobra - dodał Stanisław Karczewski.
Wcześniej z nieoficjalnych informacji wynikało, że spotkanie odbędzie się w BBN i tam też na początku pojawił się reporter Wirtualnej Polski.
Wcześniej w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej spotkali się najważniejsi politycy PiS.
Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa Jarosława Kaczyńskiego trwała ok. 2 godziny. Po spotkaniu nikt z przedstawicieli Kancelarii Prezydenta, ani żaden polityk Prawa i Sprawiedliwości nie udział odpowiedzi na pytanie, jak wyglądał przebieg rozmów, ani o czym dokładnie debatowano.
Według nieoficjalnych informacji prezydent miał zgłosić prezesowi PiS zastrzeżenia do pracy trzech ministrów. Andrzejowi Dudzie nie podoba się praca ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła i ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
Konflikt na linii Duda-Macierewicz narastał od dawna. Brak nominacji generalskich i spór o system dowodzenia armią to główne punkty zapalne w ich relacjach. W sprawie ministra Radziwiłła Andrzej Duda zgłaszał zaś wątpliwości w związku z ustawą wprowadzającą sieć szpitali.