Zaiskrzyło w bagdadzkich gniazdkach
Do niektórych części śródmieścia Bagdadu
zaczął ponownie dopływać prąd elektryczny. Przez
ostatnie dwa tygodnie z oświetlenia i urządzeń elektrycznych mogli
w irackiej stolicy korzystać tylko ci, którzy mieli własne
generatory i zapasy paliwa do nich.
Mimo, że na niektórych ulicach pojawiło się oświetlenie, są one po zmierzchu nadal jak wymarłe, a ruch pieszy i samochodowy wciąż ograniczony jest wieczorami i nocą prawie do zera. O zmroku z różnych stron słychać czesto strzały, co skutecznie odstrasza przechodniów i kierowców przed poruszaniem się po mieście.
Dopływ prądu, a także gazu i częściowo wody, przerwany został około 9 kwietnia, to jest po wkroczeniu do stolicy Amerykanów, co poprzedzone zostało intensywnym ostrzałem i bombardowaniem miasta.