Zagraniczny dziennik o Polsce. Morawiecki nazwał Sikorskiego kłamcą

Na początku lipca "Gazeta Wyborcza" napisała, że b. premier Mateusz Morawiecki naciskał na włoską premier Giorgię Meloni w sprawie nowego polskiego ambasadora w Rzymie. Według "GW" Morawiecki miał wpływać, by Meloni odmówiła przyjęcia Ryszarda Schnepfa jako nowego ambasadora RP we Włoszech. Meloni miała odmówić i poinformować o tym włoską dyplomację.

Po publikacji Sikorski w Radiu Zet powiedział, że "nie wyklucza, że tak mogło być", jednak niczego nie przesądził. Dzień później na antenie TVN24 Sikorski potwierdził już, że według jego wiedzy, doniesienia "GW" były prawdziwe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dojdzie do eskalacji po zamachu na Trumpa. "Może dojść do przemocy"

Publikacja Financial Times

9 lipca brytyjski Financial Times opisywał konflikt pomiędzy Donaldem Tuskiem a Andrzejem Dudą ws. mianowania wysokich rangą dyplomatów. "FT" w dalszej części artykułu odniósł się do wątku, o którym pisała "Gazeta Wyborcza", a który potwierdził Sikorski.

"W zeszłym tygodniu minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski powiedział, że były premier PiS Mateusz Morawiecki próbował przekonać premier Włoch Giorgię Meloni, aby zaprzestała zmiany ambasadora Polski w Rzymie, ale lobbing Morawieckiego przyniósł odwrotny skutek. Zamiast tego kandydat Tuska Ryszard Schnepf zyskał poparcie Rzymu "trzy razy szybciej niż zwykle" – powiedział Sikorski w TVN24" - czytamy w "FT"

"Jednak w sobotę biuro doradcy dyplomatycznego premiera Włoch stwierdziło, że 'całkowicie bezpodstawne' jest twierdzenie, że Morawiecki wywierał naciski na Meloniego, aby zablokował nowego ambasadora Polski" - podał "Financial Times".

Mateusz Morawiecki na swoim profilu w serwisie X opublikował ten fragment i nazwał Radosława Sikorskiego kłamcą.

"Liar. Menteur. Mentiroso. Lügner. A po polsku po prostu Sikorski" - napisał w serwisie X Morawiecki.

Do momentu naszej publikacji Radosław Sikorski nie odniósł się do sprawy.

Czytaj też:

Morawiecki i Szydło bez szans na prezydenturę. Kaczyński ma swoje powody

Węgry blokują miliardy dla Polski. Kaczyński zareagował