Zagrała w Smoleńsku, teraz ochrzciła "Księcia Poniatowskiego". Macierewicz jest dumny
Pamiątkowe zdjęcie zadowolonego Antoniego Macierewicza z Haliną Łabonarską wykonane podczas nadania imienia pierwszemu z pięciu nowych samolotów dla VIP-ów nie powinno nikogo dziwić. Aktorka, która zagrała matkę Niny - głównej bohaterki filmu "Smoleńsk" - już niejednokrotnie dawała wyraz swojemu światopoglądowi.
"Imię księcia Poniatowskiego nadała samolotowi #Gulfstream jego matka chrzestna aktorka Halina Łabonarska" - taki wpis pojawił się na Twitterowym koncie Antoniego Macierewicza.
Doniosła rola, jaką odegrała podczas oficjalnego przyjęcia maszyny do służby, to nie przypadek. Aktorka jest znana z prawicowego światopoglądu i chętnie występowała na antenie TV Republika oraz w Radiu Maryja. W 2016 r. zagrała w filmie "Smoleńsk" rolę matki Niny, czyli dziennikarki, która "na własną rękę prowadziła dochodzenie w sprawie katastrofy smoleńskiej".
Biegła przez osiedle i krzyczała o zabójstwie Lecha Kaczyńskiego
- To było takie nieustanne przypominanie sobie tego momentu, kiedy dowiedziałam się o tym, że ta tragedia się wydarzyła. Pamiętam swój bieg przez osiedle, kiedy płacząc, krzyczałam do spotykanych ludzi, że zabili prezydenta - opowiadała o swojej pracy nad filmem w rozmowie z wpolityce.pl Łabonarska.
Aktorka otrzymała w kwietniu z rąk ministra kultury Piotra Glińskiego Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". Odznaczenie wręczono również pojawiającemu się na wydarzeniach organizowanych przez PiS aktorowi Jerzemu Zelnikowi.