Zagórny nie wróci do więzienia
Marian Zagórny nie wróci do więzienia. Jeleniogorski sąd nie odwiesił kary sprzed sześciu lat, uznając, że lider rolniczej "Solidarności" nie naruszył warunków ułaskawienia.
Zaskakujący wniosek w tej sprawie złożył w ostatniej chwili prokurator Lesław Kwapiszewski, który zaznaczył, że zmienił zdanie po wysłuchaniu argumentów Mariana Zagórnego. Ten, odpowiadając na pytania sądu, dlaczego protestował, łamiąc prawo, podkreślał, że pisma i apele nie odnosiły żadnych skutków. Zaznaczył przy tym, że przez cztery lata rolnicy wysłali do różnych organów państwowych ponad 700 listów.
Sąd uznał, że Zagórnemu nie można zarzucić rażącego łamania prawa mimo, że ostatnio został skazany prawomocnymi wyrokami za akcje protestacyjne. W ocenie sądu były to drobne występki popełnione z wyższych pobudek w obronie polskiego rolnictwa.