Zaginiony na Haiti Polak nie żyje; ofiar może być nawet 200 tys.
Polak, pracownik ONZ, zginął w trzęsieniu ziemi na Haiti - podała TVN24, powołując się na polskiego konsula w Bogocie Mirosławę Kubas-Paradowską. Władze Haiti szacują, że liczba ofiar może wynieść nawet 200 tysięcy.
15.01.2010 | aktual.: 16.01.2010 08:36
Informację podano w piątek wieczorem. Na razie nie są znane dokładne okoliczności śmierci Polaka.
Według Ambasady RP w Kolumbii, w dotkniętym przez trzęsienie ziemi kraju przebywało ośmioro Polaków. Do piątku nieznany był los tylko jednego naszego obywatela.
Panamerykańska Organizacja Zdrowia (PAHO) oszacowała w piątek, że we wtorkowym trzęsieniu ziemi na Haiti mogło zginąć od 50 do 100 tys. ludzi. Władze kraju twierdzą jednak, że ofiar może być dużo więcej - nawet 200 tys.
Przedstawiciele ONZ podali w czwartek, że w trzęsieniu ziemi zginęło co najmniej 36 pracowników ONZ. Od 150 do 200, w tym szef misji na Haiti Hedi Annabi, jest wciąż zaginionych - podała w czwartek organizacja.
We wtorek Haiti nawiedziło trzęsienie ziemi o sile co najmniej 7 w skali Richtera. To najsilniejszy wstrząs w tym regionie od ponad 200 lat. Centrum stolicy, Port-au-Prince, jest doszczętnie zniszczone.