Zaginęła 17‑letnia Dominika. Ślad urywa się przy rzece
Dziewczyna w sobotę rano wyszła z domu. Od tamtej pory rodzina nie ma z nią kontaktu.
16.04.2017 | aktual.: 16.04.2017 21:21
Dziewczyna wyszła z domu w Płocku w sobotę około godz. 8.20. Miała udać się do kościoła pod wezwaniem św. Stanisława Kostki, jednak tam nie dotarła.
Jak informuje Radio Zet, z zapisu miejskich kamer wynika, że Dominika doszła w okolice starego mostu, ale tam ślad się urywa. – Przeczesujemy rzekę i okolice, w akcji bierze udział policyjny helikopter i pięć łodzi, cztery jednostki straży pożarnej, w tym ochotnicy z Nowego Duninowa, i jedna policji – informował Edward Mysera, rzecznik płockiej straży pożarnej. – Niestety, nie wykluczamy, że dziewczynie mogło przytrafić się coś złego, stąd poszukiwanie na Wiśle - dodał.
Dominika ma 169 cm wzrostu. Jest szczupłej budowy ciała. Ma blond włosy do pasa i niebieskie oczy. W dniu zaginięcia była ubrana w szary płaszcz długości przed kolana z kapturem obszytym futerkiem, czarne spodnie i czarne glany.
Ktokolwiek widział zaginioną lub zna miejsce jej pobytu proszony jest o kontakt tel.pod nr 24 266 15 66, 24 266 16 00, 24 266 16 01 lub pod numery telefonów alarmowych 997 i 112.