Zaginął 27 lat temu, teraz jego szczątki znaleźli w kominie
Szczątki mężczyzny, który zaginął w USA 27 lat temu, odnaleziono w kominie podczas remontu budynku banku - podaje serwis internetowy regionalnej telewizji KATC.
27.07.2011 19:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mężczyzna zaginął w styczniu 1984 roku w Luizjanie, kiedy był już poszukiwany w sprawie kradzieży samochodu. Jego szczątki znaleziono w banku w Abbeville, położonym na zachód od Nowego Orleanu.
Wstrząsającego odkrycia jeszcze w maju dokonali pracownicy, którzy przeprowadzali gruntowny remont budynku. Jednak dopiero w tym tygodniu udało się zidentyfikować szczątki.
Według policji, nieszczęśnik najprawdopodobniej zmarł z powodu wycieńczenia organizmu po zaklinowaniu się w kominie. Podejrzewa się, że próbował obrabować bank, choć nie znaleziono przy nim żadnych przedmiotów, które mogłyby na to wskazywać
Gdy zaginął, przestępca miał zaledwie 22 lata, więc dziś liczyłby 49 lat. Matka nigdy nie zgłosiła zaginięcia syna, ponieważ żyła w przekonaniu, że ten ukrywa się przed policją.
NaSygnale.pl: Gdzie podziewają się te nastolatki?