PolskaZagadka "złotego pociągu" zostanie wkrótce rozwiązana?

Zagadka "złotego pociągu" zostanie wkrótce rozwiązana?

Sprawa rozwikłania zagadki tzw. złotego pociągu zbliża się do końca. Już niebawem możemy dowiedzieć się, czy pociąg jest ukryty w Wałbrzychu, czy też go tam nie ma. Dziś, po roku od zgłoszenia odkrycia, rozpoczynają się poszukiwania. W akcję zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób.

W sierpniu mija rok od zgłoszenia sprawy złotego pociągu w wałbrzyskim ratuszu. Starania o uzyskanie pozwolenia na rozpoczęcie kopania trwały od grudnia. Według naukowców z AGH, którzy badali działkę, pociągu w tym miejscu nie ma.

Teren został przygotowany pod postawienie kontenerów socjalnych oraz pod wydzielenie ogrodzenia. Przeprowadzono także zabezpieczenie działki. Wyznaczono miejsce na plac manewrowy oraz na składowisko urobku.

Według mediów w okolicach Wałbrzycha miałby się znajdować ukryty pociąg z II wojny światowej. Pojawiły się spekulacje, że może chodzić o celowo zasypany tam pociąg ze złotem i innymi kosztownościami wywiezionymi pod koniec wojny z Wrocławia. Nigdy nie odnaleziono zawartości ani samego pociągu.

Generalny konserwator zabytków, wiceminister kultury Piotr Żuchowski wyrażał w sierpniu przekonanie, że "złoty pociąg" istnieje "na ponad 99 procent". Jednak zdaniem niektórych znawców tematu "złoty pociąg" - a przynajmniej z takim ładunkiem - to tylko legenda.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)