Zadania dla misji to budowa zaufania i walka z przestępczością
Budowa zaufania, nawiązanie dobrych stosunków z ludnością i przeciwdziałanie przestępczości - to zdaniem generała Stanisława Kozieja, eksperta z dziedziny strategii, podstawa powodzenia misji polskiej armii w Iraku.
Powiedział, że jest to dla polskiej armii pierwsze tego typu zadanie, obejmujące nie tylko wykonywanie zadań taktycznych podczas misji, ale także kierowanie i dowodzenie na poziomie operacyjnym. "Do tej pory nie mieliśmy takich doświadczeń. Jest to bardzo poważne wyzwanie, któremu powinniśmy sprostać" - podkreślił.
"Na terenie nadzorowanej przez nas strefy mogą powstawać grupy przestępcze. Polscy żołnierze będą musieli umieć odróżnić konflikty o podłożu kryminalnym od tych etnicznych, religijnych lub politycznych i odpowiednio na nie zareagować" - powiedział Koziej. Jego zdaniem, początkowy okres pokojowej misji Polaków, decydująco wpłynie na jej powodzenie.
Zdaniem generała, jednym z pierwszych zadań, jakie staną przed polskimi żołnierzami, będzie rozbrojenie lokalnej ludności. "Na pewno Irakijczycy zbierali broń porzucaną przez ich rozpadającą się armię. Poprzez odebranie im jej ograniczymy działania przestępcze" - powiedział.
Według Kozieja, istotne będzie także nawiązanie dobrej współpracy ze strukturami administracyjnymi istniejącymi lub zawiązującymi się w nadzorowanej przez Polaków strefie. "Konieczne będzie zapewnienie ładu, pokoju i bezpieczeństwa dla lokalnej ludności, np. poprzez ochronę ważnych obiektów energetycznych, kanalizacyjnych" - dodał generał.
Zdaniem generała, pewnym utrudnieniem dla polskich żołnierzy może być klimat. "Służba, szczególnie w lecie, będzie ciężka, ale mamy już pewne doświadczenie w przygotowywaniu żołnierzy do takich warunków klimatycznych" - powiedział. (an)