Zaczęła się redukcja etatów w Watykanie
W Watykanie zaczęła się redukcja etatów. Przewiduje ją program oszczędnościowy papieża Franciszka. Pierwsi zwolnieni księża publicznie wyrażają swoje niezadowolenie.
Na pytanie, ile osób pracuje w Watykanie, papież Jan XXIII miał odpowiedzieć: połowa. Być może papież Franciszek jest tego samego zdania. Na pewno uważa, że wydaje się za dużo pieniędzy, także na pracowników. Dlatego poproszono o pomoc kilka międzynarodowych firm konsultingowych.
Pierwsi zostali zwolnieni trzej księża - dwaj Włosi i jeden z Ameryki Środkowej - którzy w kongregacji do spraw duchowieństwa zajmowali się rozwiązywaniem konfliktów w diecezjach na całym świecie.
Kiedyś redukcje etatów trzymane były w tajemnicy, teraz zainteresowani wyrazili publicznie swoje niezadowolenie. Mają powrócić do pracy duszpasterskiej, ale obawiają się, że po spędzeniu tylu lat w kościelnej biurokracji nie podołają nowym zadaniom.
W Watykanie pracuje obecnie blisko pięć tysięcy osób, a jednym z największych wydatków są ich płace.