Zachody słońca na Tytanie pomogą w badaniach planet pozasłonecznych
Wyniki obserwacji zachodów słońca na tle atmosfery Tytana mają pomóc naukowcom w badaniach atmosfer planet pozasłonecznych - podała NASA. Tytan to największy księżyc Saturna, posiadający własną atmosferę.
Generalnie światło można rozłożyć na składowe kolory, uzyskując tęczę, albo widmo. Technika spektroskopii odniosła duże sukcesy na polu odkrywania planet pozasłonecznych, a może być także stosowana do badania atmosfery tych planet. Gdy planeta dokonuje przejścia na tle swoje gwiazdy (tranzytu), część światła gwiazdy przechodzi przez atmosferę obiektu, nieco zmieniając swoje własności, co daje szanse astronomom na poznanie atmosfer planet pozasłonecznych: panujących w nich temperatur, składu chemicznego i struktury.
Zespół Robinsona zbadał podobieństwa pomiędzy tranzytami planet pozasłonecznych, a „zachodami słońca” obserwowanymi przez sondę Cassini w przypadku Tytana. Naukowcy mogli obserwować Tytana tak jakby był planetą pozasłoneczną dokonującą tranzytu.
Chmury w atmosferach planet w Układzie Słonecznych nie są niczym nadzwyczajnych więc zapewne w przypadku planet słonecznych również występują często. Chmury i mgły wywierają wiele skomplikowanych efektów na obserwowane światło. Zwykle modele służące do zrozumienia planet pozasłonecznych pomijają te efekty ze względu na konieczną olbrzymia moc obliczeniową do ich poprawnej analizy.
Badacze przeanalizowali cztery obserwacje Tytana wykonane od 2006 do 2011 roku przez spektrometr mapujący sondy Cassini. Analizy dotyczą efektów od mgieł, można je będzie więc teraz łatwiej uwzględnić w modelach dla planet pozasłonecznych.
W szczególności okazało się, że znajdujące się wysoko mgły mogą skutecznie blokować informacje w widmie na temat niższych warstw atmosfery. W przypadku Tytana jest to wysokość od 150 do 300 km od powierzchni. Co więcej, mgły znacznie bardziej wpływają na fale krótsze (światło bardziej niebieskie), co powinno także być uwzględnione w modelach dla planet pozasłonecznych, a do tej pory zwykle tego nie czyniono.
- Okazuje się, że wiele można się nauczyć patrząc na zachód Słońca - skomentował Tyler Robinson, stażysta w NASA Ames Research Center w Moffett Field w Kalifornii, który kierował zespołem badawczym.
Wyniki badań ukazały się 26 maja w czasopiśmie naukowym "Proceedings of the National Academy of Science".
Misja Cassini-Huygens jest projektem NASA prowadzonym wspólnie z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) oraz z Włoską Agencją Kosmiczną. Sonda krąży wokół Saturna, badając planetę, jej pierścienie i księżyce.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">