Ciężka broń dla Ukrainy. Cztery kraje odpowiedziały na prośby Kijowa
Prezydent USA Joe Biden oraz premierzy Wielkiej Brytanii i Kanady zobowiązali się do wysłania Ukrainie większej ilości broni artyleryjskiej w obliczu rosyjskiego ataku na wschód kraju. Podobną decyzję, po rozmowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, podjęły władze Holandii.
Joe Biden rozmawiał we wtorek o sytuacji w Ukrainie z przedstawicielami G7, NATO i UE, w tym z przywódcami Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady, Japonii, Polski i Rumunii.
Również wczoraj poinformowano o tym, że kraje Zachodu odpowiedzą na prośby Kijowa i dostarczą ciężką artylerię Ukrainie.
Kanadyjski premier Justin Trudeau wspomniał o planie dostarczenia uzbrojenia podczas konferencji prasowej, mówiąc, że decyzja ta jest następstwem konkretnej prośby skierowanej do Ottawy przez prezydenta Zełenskiego.
Zachód wysyła ciężką broń
- Ich najnowsza prośba dotyczy pomocy w dostarczeniu ciężkiej artylerii. Taka jest potrzeba związana z obecną fazą wojny - powiedział Trudeau. - Kanada spełni tę prośbę, a więcej szczegółów zostanie podanych w najbliższych tygodniach - dodał.
Na wyposażeniu kanadyjskiej armii znajdują się m.in. haubice M777.
Kolejne dostawy ciężkiego uzbrojenia potwierdził też amerykański prezydent. Zapytany przez reporterów podczas wizyty w New Hampshire, czy Stany Zjednoczone wyślą więcej artylerii na Ukrainę, Biden odpowiedział twierdząco.
W Londynie o pomocy dla Kijowa mówił premier Boris Johnson. - To stanie się konfliktem artyleryjskim, oni potrzebują wsparcia w postaci większej ilości artylerii, to jest to, co im damy oprócz wielu innych form wsparcia - zdradził.
Również Holandia zdecydowała nie zwlekać z dostawami. Premier Mark Rutte poinformował we wtorek na Twitterze, że obiecał to prezydentowi Ukrainy w rozmowie telefonicznej. Wraz z sojusznikami zbadana zostanie również kwestia "dostaw dodatkowych cięższych materiałów".
Słowa szefa rządu potwierdziła również holenderska minister obrony Kajsa Ollongren, która wypowiedziała się na ten temat w stacji telewizyjnej NOS. - Po rozpoczęciu przez Putina ofensywy w Donbasie rozpoczyna się nowa faza wojny w Ukrainie. Dalej będziemy wspierać Kijów - zapewniła.
Do dostaw z Holandii odniósł się wczoraj także kanclerz Olaf Scholz, który chce wysłać Ukraińcom amunicję i szkolić ich załogi z obsługi holenderskiego sprzętu.
Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski
Zobacz też: Czarny scenariusz dla Rosji. Sikorski o pewnej przyszłość Moskwy
