Zacharowa zabrała głos. Kreml stawia żądania wobec USA
"Stany Zjednoczone powinny zrezygnować z promowania tzw. formuły pokoju Wołodymyra Zełenskiego, jeśli naprawdę chcą rozwiązania konfliktu w Ukrainie" - wskazała we wtorek rzeczniczka MSZ w Moskwie Maria Zacharowa.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Na oficjalnej stronie internetowej rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawił się komentarz rzeczniczki resortu nt. wojny w Ukrainie i działań USA.
"Aby propagować porozumienie nie w słowach, ale w czynach, USA i ich sojusznicy powinni zrezygnować z promowania niedopuszczalnej formuły pokoju Wołodymyra Zełenskiego" - napisała Maria Zacharowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zadyma" rolników pod Sejmem. Siwo od dymu. W ruch poszły petardy i race
Według niej, Waszyngton powinien też "zaprzestać wspierania reżimu w Kijowie", a także "spełnić uzasadnione żądania Rosji związane z zapewnieniem swoich interesów bezpieczeństwa w kierunku europejskim".
Głos w sprawie "formuły pokoju" Zełenskiego zabrał też wcześniej szef rosyjskiego MSZ. Siergiej Ławrow stwierdził, że propozycje Kijowa to "ultimatum dla Moskwy".
"Formuła pokoju" Kijowa
Zaproponowana przez Kijów "formuła pokoju" to postulaty dotyczące zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainy i zakończenia wojny.
Przewiduje ona m.in. ukaranie osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne, wycofanie wszystkich rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy, przywrócenie integralności terytorialnej kraju oraz uwolnienie wszystkich jeńców wojennych i deportowanych.
Plan zawiera również postulat zapobiegania niszczeniu środowiska naturalnego, a także bezpieczeństwa energetycznego, żywnościowego i nuklearnego. Zełenski przedstawił tę propozycję 15 listopada 2022 roku w czasie wirtualnego przemówienia do liderów G20.
Czytaj więcej:
Źródło: RIA Novosti/PAP/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
