Zabójstwo w Wawrze i nowe fakty. Fortuna na koncie
Policjanci zatrzymali 17-letniego wnuka mężczyzny, którego ciało odnaleziono w czwartek w domu przy ul. Trawiastej w Wawrze. Z domu 79-latka miało zaginąć poświadczenie o dostępie do konta w banku w Szwajcarii, gdzie ulokowane ma być milion dolarów oraz lokaty na kwotę równowartości 15 mln zł.
14.01.2022 22:11
Według nieoficjalnych informacji PAP, sprawcy napadu na dom 79-letniego Tadeusza K. mieli przeskoczyć przez ogrodzenie, a po wejściu do domu brutalnie pobić 79-latka i ukraść kasę pancerną.
Zabójstwo w Wawrze i nowe fakty. Fortuna na koncie
To w niej było poświadczenie o fortunie zgromadzonej w szwajcarskim banku. W kasie miało znajdować się również sześć klaserów z rzadkimi znaczkami, gotówka oraz dokumenty dotyczące lokat Tadeusza K. na kwotę 15 mln zł - wyjaśnia agencja.
Sprawcy mieli ukraść także portfel z kartami płatniczymi, a odjechać mercedesem, zabranym z garażu.
Z ustaleń PAP wynika, że śledczy do sprawy zatrzymali 17-letniego wnuczka oraz jego 17-letnią koleżankę, która podejrzana jest o posiadanie środków odurzających.
Zobacz też: Został w Radzie Medycznej. Tak mówi o zarzutach kolegów
Stołeczni policjanci o napadzie zostali poinformowani w czwartek rano. Gdy przyjechali na miejsce, oprócz nieżyjącego 79-latka, w domu miała być jego 78-letnia żona oraz 17-letni wnuk.
Jednak jako pierwsza o tragedii poinformowała w czwartek w mediach społecznościowych krewna seniora. "Zginął mój wujek. Zabito go we własnym domu. W nocy" - napisała, prosząc o zgłoszenie się kogokolwiek, kto może mieć przydatne w tej sprawie informacje.
Przeczytaj też: