Zabójstwo Polaka w Harlow. Policja przekazała akta śledztwa do prokuratury
• Akta śledztwa ws. zabójstwa Polaka trafiły do Koronnej Służby Prokuratorskiej
• Podejmie ona decyzję o ewentualnym postawieniu zarzutów podejrzanemu
• Podejrzany 15-latek zwolniony za kaucją, ma stawić się na policji 21 listopada
Brytyjska policja w hrabstwie Essex podała, że akta śledztwa ws. zabójstwa 40-letniego Polaka Arkadiusza J. zostały przekazane prokuraturze, co pozwoli jej podjąć decyzję o ewentualnym postawieniu zarzutów 15-letniemu głównemu podejrzanemu.
Zgodnie z warunkami swojego dotychczasowego zwolnienia 15-latek pojawił się na lokalnym posterunku policji w Harlow.
Jak poinformowała policja hrabstwa Essex, nastolatek został następnie ponownie zwolniony za kaucją i zobowiązany do stawienia się na policji 21 listopada. W tym czasie Koronna Służba Prokuratorska (Crown Prosecution Service, CPS) będzie badała sprawę i zadecyduje o tym, czy postawić mu zarzuty.
Zabójstwo Polaka w Harlow. 40-letni Arkadiusz J. zmarł w szpitalu
Pod koniec sierpnia trzech Polaków zostało zaatakowanych na placu handlowym The Stow w Harlow. Jeden z nich - 40-letni Arkadiusz J. - został raz uderzony w głowę. Polak trafił do szpitala w stanie krytycznym i zmarł dwa dni później.
Po śmierci mężczyzny policja zatrzymała sześć osób podejrzewanych o udział w napaści. Wszyscy zostali następnie zwolnieni z aresztu za kaucją z obowiązkiem stawiania się na komisariacie. W toku śledztwa pięć osób zostało oczyszczonych z podejrzeń ze względu na brak wystarczającego materiału dowodowego.