Zabójstwo Michałka - prokurator żąda dożywocia
Matka Michałka na sali sądowej (PAP/Tomasz Gzell)
Dożywocia dla trojga oskarżonych w procesie o
zabójstwo 4-letniego Michałka zażądał w piątek prokurator.
Do zabójstwa chłopca doszło 19 stycznia 2001 roku w Warszawie. Według aktu oskarżenia, dziecko zostało wrzucone do Wisły przez dwóch mężczyzn: konkubenta matki dziecka Roberta K. i jego kompana Daniela S. Według prokuratury, w planowaniu zabójstwa brała też udział matka chłopca Barbara S.
Oskarżeni dopuścili się najgorszej zbrodni - pozbawili życia 4- letnie dziecko. Obrzydzenie w tej sprawie wywołuje to, że w planowaniu zabójstwa uczestniczyła matka, a jeden ze sprawców to człowiek, do którego ofiara mówiła tato - mówił prokurator Adam Woźny.
Prokurator wniósł również o to, by oskarżeni przez 30 lat nie mogli starać się o warunkowe zwolnienie. Zażądał również pozbawienia ich praw publicznych na 10 lat. (and)