Jest reakcja policji na zabójstwo lekarza w Krakowie
- Trwają czynności z zatrzymanym mężczyzną. Nie przypominam sobie podobnego zdarzenia w Krakowie - mówił dziennikarzom kom. Piotr Szpiech, oficer prasowy krakowskiej policji. Mundurowy zapewnił, że w mieście jest bezpiecznie.
Co musisz wiedzieć?
- Lekarz został zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
- Mężczyzna był w stanie ciężkim. Jego życia nie udało się jednak uratować - przekazała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
- Napastnik został zatrzymany. To 35-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego. Policja bada sprawę.
- W trakcie trwającej wizyty do gabinetu wtargnął mężczyzna. Był mocno pobudzony, miał pretensje do lekarza. W momencie przyjazdu policji mężczyzna uspokoił się i wykonywał polecenia - opisywał moment zatrzymania kom. Szpiech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na granicy. Obywatel Ukrainy wpadł w Hrebennem
Policjant dodał, że trwa zbieranie materiału dowodowego, który pozwoli m.in ustalić, czy napastnik chciał zranić inne osoby. - Mamy 48 godzin na przeprowadzenie działań. Będziemy dokładnie sprawdzać, czy jest znany policjantom. Z informacji, które posiadam, był sam - mówił rzecznik.
- Mówimy o zdarzeniu incydentalnym. W szpitalu jest bezpiecznie, mężczyzna jest w naszych rękach, został zatrzymany. Nie przypominam sobie podobnego zdarzenia w Krakowie - zapewnił kom. Szpiech.
Brutalny atak w szpitalu w Krakowie
Do ataku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło około godz. 10.30. Napastnik przyszedł do szpitala i wtargnął do gabinetu lekarza.
Napastnik został obezwładniony przez ochronę szpitala i został szybko zatrzymany.
- Mogę potwierdzić, że jest to mężczyzna w wieku 35 lat. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest to mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego - mówił wcześniej dziennikarzom kom. Szpiech.
Zaatakowany medyk trafił na stół operacyjny. Przez kilka godzin próbowano uratować jego życie, walczyło o niego ponad 20 lekarzy i pracowników medycznych.