Dyrektorowi szpitala łamał się głos. "Miał dzieci, miał rodzinę"

- Obrażenia były tak rozległe, że nie dało się Tomka uratować. Niepowetowana strata - mówił dyrektor krakowskiego szpitala, w którym 35-letni mężczyzna zaatakował dzisiaj nożem jednego z lekarzy. Jak dodał, sprawcą był "niezadowolony pacjent".

Dyrektorowi szpitala łamał się głos. "Miał dzieci, miał rodzinę"Dyrektorowi szpitala łamał się głos. "Miał dzieci, miał rodzinę". Na zdj. Marcin Jędrychowski
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | JAN GRACZYNSKI
Katarzyna Staszko
148

Co musisz wiedzieć?

- Wszyscy znaleźliśmy Tomka. To był ortopeda, cudowny człowiek - mówił mgr Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

- Znaliśmy się od wielu lat. Miał żonę, miał dzieci, miał rodzinę - opisywał dyrektor.

Dodał, że sprawcą ataku był "niezadowolony pacjent" zmarłego lekarza. Opisywał, że do tej pory zdarzały się pojedyncze incydenty z udziałem agresywnych lub pijanych pacjentów, jednak nigdy nie doszło do tak tragicznej sytuacji i tak brutalnego ataku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Reakcja Trzaskowskiego na słowa Brauna. Ekspert ocenił

- Bywały różnego rodzaju przejawy agresji względem personelu medycznego. Nikt się jednak nie spodziewał, że w miejscu, w którym ratuje się życie ludzi, ludzie będą ginęli - powiedział Jędrychowski.

Brutalny atak nożownika w szpitalu. Ofiarą ortopeda

Władze szpitala przekazały, że zaatakowany lekarz miał liczne rany klatki piersiowej, brzucha, rąk i nóg.

- Operacja trwała prawie dwie godziny. (...) Robiliśmy, co mogliśmy - relacjonował dalej Jędrychowski.

Dodał, że "obrażenia były tak rozległe, że nie dało się 40-letniego lekarza uratować".

- To niepowetowana strata. (...) Mówiąc o Tomku, mówcie o nim, że to był porządny chłopak - zaapelował Jędrychowski do dziennikarzy.

Co wydarzyło się w krakowskim szpitalu?

Do ataku nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie doszło we wtorek po godz. 10. Agresor wtargnął do gabinetu ortopedy, gdy ten przyjmował inną pacjentkę.

Wiadomo, że napastnik przyniósł ostre narzędzie z sobą. Mężczyzna nie czekał w poczekalni, tylko wszedł do gabinetu lekarza i tam doszło do ataku.

Jak przekazał WP rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie Piotr Szpiech, napastnik to mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego.

Źródło: WP

Wybrane dla Ciebie

Egzamin ósmoklasisty 2025. Matematyka - arkusz i odpowiedzi. Gdzie sprawdzić i kiedy wyniki?
Egzamin ósmoklasisty 2025. Matematyka - arkusz i odpowiedzi. Gdzie sprawdzić i kiedy wyniki?
Rząd wyda miliardy. Tusk ogłasza
Rząd wyda miliardy. Tusk ogłasza
"Cud" na torach w Tarnobrzegu. Przeżył zderzenie z pociągiem
"Cud" na torach w Tarnobrzegu. Przeżył zderzenie z pociągiem
Tam Trzaskowski pozna wynik. Wieczór wyborczy poza Warszawą
Tam Trzaskowski pozna wynik. Wieczór wyborczy poza Warszawą
Napadli na dom jubilera. Trwa obława
Napadli na dom jubilera. Trwa obława
Akcja niemieckich służb. Zatrzymani sabotażyści na usługach Rosji
Akcja niemieckich służb. Zatrzymani sabotażyści na usługach Rosji
Donald Trump spotkał się z prezydentem Syrii. To były członek Al-Kaidy
Donald Trump spotkał się z prezydentem Syrii. To były członek Al-Kaidy
Konflikt Indii z Pakistanem a globalne implikacje. Co na to Polska?
Konflikt Indii z Pakistanem a globalne implikacje. Co na to Polska?
Wyjście z koalicji? Hołownia stawia sprawę jasno
Wyjście z koalicji? Hołownia stawia sprawę jasno
Justyna Steczkowska w finale Eurowizji 2025. Czy artystka i Polska mają szansę na wygraną?
Justyna Steczkowska w finale Eurowizji 2025. Czy artystka i Polska mają szansę na wygraną?
Wiemy, kto "ściągnął" Simiona do Polski. Kulisy niespodziewanej wizyty Rumuna
Wiemy, kto "ściągnął" Simiona do Polski. Kulisy niespodziewanej wizyty Rumuna
Afera Collegium Humanum. Są nowe szczegóły ws. kolejnych zatrzymań
Afera Collegium Humanum. Są nowe szczegóły ws. kolejnych zatrzymań