Zabójstwo 6-latka. Policja publikuje wizerunek podejrzanego
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku opublikowała w mediach społecznościowych wizerunek Grzegorza Borysa. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 6-letniego dziecka.
W komunikacie opublikowanym na Facebooku pomorscy policjanci zaapelowali o pomoc do wszystkich, którzy mają informacje o miejscu pobytu poszukiwanego Grzegorza Borysa.
"Prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki) lub na numer alarmowy 112" - czytamy w udostępnionym wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zabójstwo 6-latka. Trwa obława za podejrzanym
Do tragicznych wydarzeń doszło w piątek około godz. 10:15. Centrum Powiadomienia Ratownictwa otrzymało zgłoszenie od kobiety, która poinformowała, że w mieszkaniu w Gdyni jej mąż zabił ich 6-letniego syna.
- Na miejscu pracują policjanci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku, którzy ujawniają i zabezpieczają ślady, śledczy rozmawiają z osobami, które mogą mieć wiedzę na temat tego zdarzenia, przesłuchiwani są świadkowie - potwierdziła w rozmowie z Wirtualną Polską rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku kom. Karina Kamińska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zielona transformacja - czy to tylko "fanaberie tej zepsutej lewicowej Europy"?
6-latek miał rany cięte szyi
Zabójcą może być 44-letni ojciec dziecka, który uciekł z mieszkania przed przybyciem policjantów. - Ustalono, że sprawca Grzegorz B. jest żołnierzem Komendy Portu Wojennego w Gdyni w stopniu st. marynarza, przebywającym obecnie na zwolnieniu lekarskim - mówi w rozmowie z WP jeden ze śledczych znających kulisy sprawy.
Na miejscu tragedii pracuje również policyjny psycholog, który udziela wsparcia najbliższym dziecka. Dziennikarze RMF FM nieoficjalnie ustalili, że 6-latek miał rany cięte szyi.
Przeczytaj również:
Źródło: RMF FM/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
