Zabójcze huragany o żeńskich imionach

Ludzi dużo bardziej przerażają huragany o męskich imionach, a tymczasem te z kobiecymi przydomkami są bardziej katastrofalne - wykazało badanie opisane w magazynie "Proceedings of the National Academy of Sciences".

Badacze z University of Illinois (USA) konkludują, że najprawdopodobniej Amerykanie nie są w stanie właściwie oszacować niebezpieczeństwa, kiedy huragan ma kobiecy przydomek.

Tymczasem dwa najpotężniejsze huragany, które nawiedziły Stany Zjednoczone od 1979 r. (kiedy wprowadzono męskie nazwy) to Katrina i Sandy.

W sześciu różnych eksperymentach University of Illinois uczestnicy zadeklarowali, że jeśli nadchodzący huragan nosiłby imię Christopher (Victor, Alexander czy Danny), byliby bardziej skłonni do ewakuacji, niż gdyby chodziło o Christinę (Victorię, Alexandrę czy Kate). Ich zdaniem kobiece przydomki są mniej przerażające.

Na zdjęciu: huragan Katia.

(evak/WP.PL/PAP/Wikipedia)

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

- Ludzie szukają znaczenia w każdym przekazie, który otrzymują - twierdzi prof. marketingu Sharon Shavitt, współautorka badania. - Imię huraganu jest dla nich oderwaną informacją, którą się faktycznie posługują.

Na zdjęciu: huragan Pauline. W październiku 1997 roku huragan Pauline pozbawił życia 210 osób w Acapulco, stanach Chiapas oraz Oaxaca w Meksyku. 150 000 ludzi zostało poszkodowanych. Spowodował także duże zniszczenia, uszkodził dziesiątki tysięcy domów. Straty materialne oszacowano na 447 milionów dolarów.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Shavitt cytowana przez agencję AP dodała, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety nie doceniali siły "kobiecych" huraganów, wierząc, że "kobiety są łagodniejsze i mniej agresywne".

Na zdjęciu: huragan Emily. W lipcu 2005 roku nawiedził Karaiby. Osiągnął maksymalnie 5. kategorię w skali Saffira-Simpsona. Wiatr osiągnął stałą prędkość 260 km/h, w porywach do 300 km/h. Ciśnienie spadło maksymalnie do 929 hPa. W czasie huraganu zginęło 17 osób. Straty materialne wyniosły 1 miliard dolarów.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

To - w jej opinii - pasuje do innych badań dotyczących odbioru różnic między płciami. Imię Sandy, które może być także męskie, zostało wybrane przez meteorologów w 2012 r. jako imię kobiece.

Na zdjęciu: huragan Wilma. Była najpotężniejszym zarejestrowanym huraganem wszech czasów 5 kategorii w skali Saffira-Simpsona, z wiatrem o sile prawie 295 km/h, centrum ciśnienia nieprzekraczającym 882 mbar (hPa) i frontem o rozpiętości 750 km. Stwierdzono, że dla tego huraganu, należałoby utworzyć kolejną - VI kategorię. W wyniku huraganu zginęły 23 osoby. Straty materialne opiewały na 29 miliardów dolarów.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

W rezultacie atlantyckie huragany z imionami ocenianymi jako najbardziej kobiece spowodowały pięć razy więcej zgonów niż te o najbardziej męsko brzmiących przydomkach.

Na zdjęciu: huragan Sandy, nazywany także "Frankenstormem". Przeszedł nad Stanami Zjednoczonymi w ostatnim tygodniu października 2012 roku. W wyniku niszczycielskiego żywiołu tylko w USA zginęło 121 osób. Kolejnych 80 straciło życie na Haiti, Kubie, Bahamach, Dominikanie, Jamajce i w Kanadzie. 16 osób wciąż uznawanych jest za zaginione. Poza zabijaniem, huragan spowodował ogromne spustoszenia materialne. Zniszczył lub uszkodził ponad 300 tysięcy domów, a 8 milionów mieszkańców wschodniego wybrzeża USA pozbawił dostaw elektryczności.

Zniszczenia spowodowane przez Sandy w stanach Nowy Jork i New Jersey będą kosztowały co najmniej 60 miliardów dolarów. Co najmniej, bo liczenie strat jeszcze się nie zakończyło.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Ta zależność utrzymała się nawet wtedy, kiedy badacze wzięli pod uwagę ich siłę.

Na zdjęciu: huragan Irene. Cyklon tropikalny wiejący w sierpniu 2011 nad północnym Atlantykiem, zagrażający wschodnim wybrzeżom Stanów Zjednoczonych oraz wschodniej Kanadzie. W czasie przechodzenia przez miasto Nowy Jork, huragan złagodniał na tyle, że uzyskał status burzy tropikalnej. Ze względu na znaczne straty materialne oraz straty w ludziach (56 ofiar śmiertelnych), jakie wywołała Irene, nazwa ta została wycofana z ponownego użycia w nazewnictwie cyklonów tropikalnych nad Atlantykiem. Postanowiono, że nazwę Irene zastąpi nazwa Irma.

Zobacz więcej w serwisie pogoda.

Tegoroczny sezon na atlantyckie huragany rozpoczął się w niedzielę.

Na zdjęciu: huragan Katrina. Jeden z najpotężniejszych cyklonów tropikalnych w Stanach Zjednoczonych, zarówno pod względem wstrząsającej liczby ofiar, jak i ogromu zniszczeń. Narodził się 23 sierpnia 2005 roku. Największe szkody cyklon ten spowodował w Nowym Orleanie, gdzie zniszczenia wyniosły ponad 81 miliardów dolarów. Huragan doprowadził do śmierci 1836 osób, a 705 zostało uznane za zaginione.

(evak/WP.PL/PAP/Wikipedia)

Zobacz więcej w serwisie pogoda.