Zabójcy Czeczenów uniewinnieni
Wyrok uniewinniający
wojskowych rosyjskich sił federalnych, oskarżonych o zabicie
czeczeńskich cywilów, zostanie na pewno zaskarżony przez rodziny
zabitych - zapowiedział jeden z krewnych ofiar.
25.05.2005 21:05
Tego dnia w północnokaukaskim wojskowym sądzie okręgowym w Rostowie nad Donem ogłoszono wyrok uniewinniający czterech rosyjskich wojskowych: kapitana Eduarda Ulmana i jego trzech towarzyszy, oskarżonych o zabicie szóstki czeczeńskich cywilów.
To drugi wyrok uniewinniający oskarżonych. Pierwszy zapadł w grudniu roku 2003, gdy ława przysięgłych uznała, że działania podsądnych, którzy w 2002 roku zabili sześciu Czeczenów, były, jak pisze agencja ITAR-TASS, "adekwatne do istniejących okoliczności".
Przysięgli przyznali w orzeczeniu, że istotnie popełniono zbrodnię. Uznali jednak, że kapitan i trzej pozostali żołnierze otrzymali rozkaz, nie mogli odmówić jego wykonania, a zatem "nie przekroczyli swoich uprawnień".
W styczniu roku 2002 Ulman i jego podwładni ostrzelali na drodze samochód, który nie zatrzymał się na ich wezwanie. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne. Rosjanie nie wiedzieli, co zrobić z pasażerami; ostatecznie dowodzący akcją major Pierielewski - powołując się na rozkaz ze sztabu - kazał ich zabić. Po dokonaniu mordu samochód wysadzono w powietrze.
Pierwszy wyrok uniewinniający został uchylony przez kolegium Sądu Najwyższego Rosji. Skierowało ono sprawę do ponownego rozpatrzenia, które rozpoczęło się w grudniu roku 2004.