Ząbkowice Śląskie. 18‑latek miał zabić brata i rodziców. "Nie było z nim problemów"
18-letni Marcel C. miał zabić siekierą rodziców i 7-letniego brata. Został już zatrzymany. Chłopak uczył się w miejscowym liceum. Udało nam się porozmawiać z dyrektorem szkoły, do której chodził podejrzewany o brutalne zabójstwo rodziny.
09.12.2019 | aktual.: 09.12.2019 13:34
Do zabójstwa doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Ząbkowicach Śląskich. 18-letni Marcel C. z dachu rodzinnego domu zadzwonił na policję i zgłosił, że ktoś się do niego włamał i zabił trzy osoby.
- Przybyli na miejsce funkcjonariusze znaleźli trzy ciała. Podejrzany o zabójstwo 18-latek został zatrzymany. W domu trwają czynności z udziałem prokuratora i policji – mówi Wirtualnej Polsce Ilona Golec, oficer prasowa policji w Ząbkowicach Śląskich.
Ząbkowice Śląskie. Liceum reaguje
Ofiarami są 48-letni rodzice i siedmioletni brat Marcela C. Mieli zostać zabici siekierą. Chłopak miał się przyznać funkcjonariuszom, że sam dokonał zabójstw i wskazał, gdzie zakopał narzędzie zbrodni.
Jak udało nam się ustalić, Marcel C. jest uczniem liceum w Ząbkowicach Śląskich. Chodzi do klasy matematyczno-przyrodniczej. – To jest szok. Ta sytuacja nas powaliła. Od rana uczniowie mają zajęcia z psychologami. Na razie grupowe, ale będą też indywidualne – mówi Wirtualnej Polsce Tomasz Błauciak, dyrektor liceum w Ząbkowicach Śląskich.
I dodaje, że Marcel C. był przeciętnym uczniem, niczym się nie wyróżniał. – Nie uczyłem go, ale z relacji wychowawców wiem, że miał przeciętne oceny. Nie było z nim żadnych problemów wychowawczych. Nigdy nikt nie zgłaszał, że źle się zachował, zrobił coś złego. W pierwszej klasie miał trochę nieobecności, ale teraz wszystko było w porządku. Jego ojciec był ostatnio na zebraniu. Znikąd nie dochodziło do mnie informacje, że cokolwiek jest nie tak – mówi dyrektor szkoły.
Ząbkowice Śląskie. Będą zarzuty
W maju Marcel C. miał zdawać maturę. Obecnie jest zatrzymany i ma zostać przesłuchany. Ma dzisiaj usłyszeć zarzuty w sprawie zabójstwa brata i rodziców. Został przebadany na obecność narkotyków w organizmie. - Do zdarzenia doszło w nocy w jednym z domów jednorodzinnych w Ząbkowicach Śląskich. Ujawniono tam zwłoki trzyosobowej rodziny - rodziców i ich 7-letniego syna. Na miejscu prokuratorzy oraz funkcjonariusze policji wykonują czynności procesowe, polegające na oględzinach miejsca zdarzenia, ujawnieniu i zabezpieczeniu śladów. Na tym etapie mogę powiedzieć, że na pewno doszło do morderstwa. Dla dobra postępowania i ze względu na jego początkową fazę nie mogę podać więcej szczegółów dotyczących tej tragedii - mówi portalowi zabkowice.express-miejski.pl Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Minister w niezręcznej sytuacji. Mówi o odejściu Marka Suskiego z KPRM