Zabiła nastolatkę płynąc motorówką - posiedzi trzy lata

Na karę trzech lat pozbawienia wolności skazał Sąd Rejonowy w Kielcach Natalię M. oskarżoną o spowodowanie wypadku na zalewie Chańcza (Świętokrzyskie), w którym zginęła 12-letnia dziewczynka.

Do tragedii doszło 2 lipca 2006 roku, gdy rozpędzona motorówka uderzyła w kajak, którym płynęła dziewczynka i jej ojciec. Dziecko zginęło, a mężczyzna został poważnie ranny. Natalia M. przyznała się do kierowania motorówką, którą płynął także jej partner Cezary D.

Przewodnicząca składu orzekającego Dorota Baran powiedziała w uzasadnieniu wyroku, że zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, w sposób niebudzący wątpliwości, winę Natalii M. Sąd ustalił, że to oskarżona prowadziła łódź.

Według sądu, Natalia M. umyślnie, w sposób rażący, naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu wodnym, gdyż kierowała łodzią nie posiadając umiejętności, ani uprawnień, nie zachowała należytej ostrożności, płynęła zbyt blisko brzegu, ze zbyt dużą prędkością i nie obserwowała akwenu.

Wyrok nie jest prawomocny.

Jest to już drugi proces w tej sprawie. Pierwszy zakończył się nieprawomocnym wyrokiem w sierpniu 2007 roku. Natalia M. została skazana na trzy lata więzienia za spowodowanie wypadku. Cezary D. usłyszał wyrok o połowę niższy za umożliwienie prowadzenia motorówki osobie, która nie posiadała umiejętności i uprawnień.

Od pierwszego wyroku odwołał się obrońca oskarżonej, który uważał, że Natalia M. samooskarżając się kłamie. Według niego, kobieta nie miała pojęcia jak uruchomić łódź. Sąd Okręgowy w Kielcach, na skutek apelacji, skierował sprawę do ponownego rozpoznania, bo ocena materiału dowodowego budziła "liczne wątpliwości".

Po wypadku prokuratura oskarżyła 28-letnią wówczas obywatelkę Ukrainy Natalię M., która przyznała się, że kierowała motorówką, o spowodowanie wypadku. Jej partnera 42-letniego Cezarego D., który płynął z nią i był użytkownikiem łodzi - oskarżono o narażenie osób przebywających na akwenie na wielkie niebezpieczeństwo.

Cezary D. zmarł w trakcie drugiego procesu. Wcześniej oskarżeni wzięli ślub.

Wybrane dla Ciebie
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Są ranni
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Polityka imigracyjna Trumpa uderza w sprzedaż piwa
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Dentysta wyłudził z NFZ 1,2 mln zł. Przyznał się do winy
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Mentzen kpi z Kaczyńskiego. Poszło o ważne głosowanie
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Uchwała w Sądzie Najwyższym kwestionuje wpływ UE. Ostra reakcja i porównanie do Rosji
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef MSZ Ukrainy: Witkoff kontaktował się z Umierowem
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Szef NATO o uzbrojeniu dla Ukrainy. "Dwie trzecie państw się dołoży"
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Wyłączyli zasilanie i wywołali alarm na dworcu. Jest ruch prokuratury
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Utrudnienia na krakowskim lotnisku. Wszystko przez mgłę
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Zaalarmował policję ws. bomby na torach. Zgłoszenie było fałszywe
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Nowa Zelandia: 32-latek połknął naszyjnik. Był wart ok. 19 tys. USD
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka
Skazani bez rozprawy. Więzienie dla rodziców po śmierci niemowlaka