Zabił sześć królików. To zemsta na byłej partnerce
Pięć lat więzienia grozi 42-letniemu mieszkańcowi powiatu wejherowskiego, który zabił sześć domowych królików należących do jego byłej partnerki. Tuż po tym mężczyzna uciekł z mieszkania, a po kilku godzinach wpadł w ręce policji. Okazało się, że był poszukiwany.
Jak informuje policja, mężczyzna usłyszy zarzut zabicia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Dyżurny wejherowskiej komendy otrzymał informację od właścicielki królików, że były partner przyszedł ją odwiedzić i w trakcie wizyty zabił jej króliki. Na miejsce został skierowany patrol. Pod wskazanym adresem policjanci ustalili, że chwilę wcześniej, 42-letni mężczyzna zabił króliki gołymi rękoma, a następnie uciekł z mieszkania kobiety. Po kilku godzinach został zatrzymany przez policjantów kryminalnych.
5 lat więzienia i wysoka grzywna
Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna nie stawił się w więzieniu. Miał do odsiadki 21 miesięcy więzienia za inne przestępstwa - m.im. stosowanie przemocy. Za znęcanie sie nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem ustawa o ochronie zwierząt przewiduje karę do pięciu lat więzienia i 100 tys. zł. grzywny.
Przeczytaj także:
Wilki zabiły konia. Relacja właściciela z Bieszczad