Zabił studentkę, bo nie odwzajemniała jego uczucia?
Policja z New Haven w amerykańskim stanie Connecticut zatrzymała 24-letniego technika z laboratorium uniwersytetu Yale, który może mieć związek z zabójstwem studentki tej uczelni, Annie Le. Zwłoki dziewczyny zostały ukryte w ścianie budynku uniwersytetu, pomiędzy rurami i kablami. W grę może wchodzić zbrodnia z powodu nieodwzajemnionej miłości – informuje foxnews.com.
16.09.2009 | aktual.: 16.09.2009 14:05
Policjanci przeszukali mieszkanie 24-letniego technika z laboratorium uniwersytetu Yale Raymonda Clarka III. Szukali w nim dowodów, które mogłyby go powiązać z zabójstwem Annie Le. Mimo że - jak mówi policja – mężczyźnie nie postawiono na razie zarzutów, został zatrzymany w areszcie. Pobrano od niego próbki DNA, które mają zostać porównane ze śladami znalezionymi na zwłokach Annie Le.
Śledczy ustalili, że Clarck był zakochany w studentce, jednak ona nie odwzajemniała jego uczucia. Annie Le w tym tygodniu miała wyjść za mąż za innego mężczyznę.
Ciało 24-letniej Annie Le było ukryte w ścianie budynku uczelni, pomiędzy rurami i kablami. Dziewczyna po raz ostatni była widziana w budynku, gdzie znajdują się laboratoria medyczne uniwersytetu Yale, niecały kilometr od kampusu. Kamery monitorujące zarejestrowały, jak Le wchodzi rano na teren uniwersytetu. Nigdy stamtąd nie wyszła.