ŚwiatZabił się, bo "żona brata wskoczyła mu do łóżka"?

Zabił się, bo "żona brata wskoczyła mu do łóżka"?

21-letni Polak mieszkający w Sheffield popełnił samobójstwo skacząc z mostu. Śledztwo potwierdziło, że przyczyną desperackiego kroku była depresja i sprawy rodzinne.

04.03.2010 | aktual.: 04.03.2010 14:07

Grzegorz R. mieszkał w Handsworth, dzielnicy Sheffield. Do Wielkiej Brytanii przyjechał z Gdańska. Uciekł przed problemami rodzinnymi - jego ojciec został zamordowany, a jego młodsi bracia zostali po opieką matki nadużywającej alkoholu.

Kilka godzin przez samobójstwem, Grzegorz zadzwonił do Polski, do swojego kolegi. Mówił, że zamierza "skończyć ze sobą". Przyjaciel oferował pomoc, chciał przyjechać na Wyspy, ale 21-latek stwierdził, że "już jest za późno" - czytamy w serwisie thestar.co.uk.

Tego samego dnia wieczorem, Grzegorz R. skoczył z mostu w pobliżu Richmond Road w Sheffield, spadł na trasę A57, gdzie najechał na niego samochód.

W policyjnym śledztwie zeznawał także inny kolega Grzegorza - Rafał S. Jego zdaniem przyczyną desperackiego kroku mógł być fakt, że 21-latek wylądował w łóżku z żoną własnego brata. - Nie mógł się po tym pozbierać. Ta kobieta wprost wskoczyła do jego łóżka, narzucała się, a on był mocno pijany. Potem miał ogromne wyrzuty sumienia. To było ponad miesiąc temu. Potem siedzieliśmy w pubie, po wyjściu Grzegorz próbował ciąć się nożem - opowiada Rafał.

Sekcja zwłok 21-latka wykazała, że przed skokiem z mostu Polak spożywał duże ilości alkoholu. - Dramatyczne wydarzenia w gronie jego rodziny w Polsce oraz sprawa żony brata spowodowały u niego poważną depresję. To były główne przyczyny samobójstwa –-twierdzi koroner Donald Coutts-Wood.

Małgorzata Jarek

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)