Za taki czyn grozi kara do roku pozbawienia wolności, jeżeli jednak sąd uzna, że było to szczególne okrucieństwo, Piotr B. może pójść do wiezienia nawet na dwa lata.
Mężczyżnie postawiono też zarzut kierowania do dwóch osób gróźb karalnych. Badania psychiatryczne wykazały, ze w momencie popełnienia czynu był w pełni poczytalny.