Zabił ojca po kłótni o źle zaorane pole

28-letni Wojciech Ch., mieszkaniec Bierzglina (Wielkopolska), stanął w piątek przed Sądem Okręgowym w Poznaniu, oskarżony o zabójstwo ojca, grożenie matce śmiercią i spaleniem domu.

22 marca 2002, 12:08

Do tragedii doszło 8 października 2001 r. w Bierzglinie. Według prokuratury, ojciec i syn pokłócili się o źle zaorane pole. Doszło do sprzeczki i bójki między mężczyznami. Najpierw ojciec lekko ranił syna nożem w okolice klatki piersiowej, potem syn także nożem uderzył ojca w okolice mostka - co było bezpośrednią przyczyną śmierci.

Po zajściu do gospodarstwa rodziny Ch. przyjechało pogotowie i policja, które wezwała matka. Dzień później Wojciech Ch. został aresztowany. Oskarżony przyznaje się do zabicia ojca, zaprzecza drugiemu z zarzutów, do grożenia zabójstwem i spaleniem domu matce.

Wojciechowi Ch. grozi dożywocie. (jask)