Jak poinformowała palestyńska policja, para miała czwórkę dzieci - trzech synów i córkę. Ojciec chciał kolejnego syna, ale badanie USG wykazało, że dziecko, które jego żona nosi w łonie, to dziewczynka. Miało to stać się powodem morderstwa.
Prowadzone śledztwo wykazało na ciele mężczyzny charakterystyczne obrażenia, które miały wskazywać na to, że kiedy dusił swoją żonę, ona dramatycznie walczyła o życie. Jest to jeden z głównych dowodów jego winy.
Według rodziny podejrzanego, zazdrościł on swojemu bratu, który miał dziewięciu synów. Krewni ujawnili też, że pobił swoją żonę kilka dni przed jej śmiercią - pisze portal YnetNews.com.
NaSygnale.pl: Polak zadał 83 ciosy nożem, bo "nie miał na czynsz"