Zabarykadował się nago w kwiaciarni, groził samobójstwem
W kwiaciarni w Gliwicach zabarykadował się młody mężczyzna. Rozebrał się do naga i nie chciał wyjść. Groził, że użyje noża wobec siebie. Wieczorem został obezwładniony przez policjantów z oddziału antyterrorystycznego.
19.10.2006 | aktual.: 19.10.2006 20:39
O godzinie 17.05 otrzymaliśmy zgłoszenie, że mężczyzna wtargnął do kwiaciarni, groził personelowi nożem - mówi Wirtualnej Polsce sierż. sztab. Arkadiusz Ciozak, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach. Mężczyzna był cały zakrwawiony.
Rzecznik dodał, że mężczyzna jest najprawdopodobniej pod wpływem jakichś środków odurzających. Już wcześniej zachowywał się dziwnie. Zanim wkroczył do kwiaciarni, biegał po skrzyżowaniu, zatrzymując samochody.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala celem opatrzenia i wykonania badań.