Ogromny cios dla Rosjan. Ukraińcy kontratakowali
Dowództwo operacyjne "Południe" pochwaliło się kolejnymi sukcesami. Tylko w ciągu jednej doby Ukraina zaatakowała dwa rosyjskie składy amunicji i stację radarową. Ukraińskie siły zniszczyły też dwa zestawy rakietowe Pancyr-S1. Zginęło ponad trzydziestu Rosjan.
18.07.2022 | aktual.: 18.07.2022 10:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ataku ukraińskich Sił Zbrojnych zginęło ostatniej doby 36 rosyjskich żołnierzy. "Wróg dwukrotnie próbował przeprowadzić atak z powietrza na wyzwolone obszary na północy obwodu chersońskiego. Po ataku na nasze pozycje wróg natychmiast wycofał się pod presją naszego ostrzału" - przekazało dowództwo "Południe". Do wpisu dołączono zdjęcie samolotu.
Atak na dwa składy amunicji
Według ukraińskich służb, Rosjanie stracili w niedzielę na południu Ukrainy, dwa samobieżne systemy rakietowe Pancyr-S1, jedną stację radarową oraz 11 pojazdów opancerzonych. Potwierdzono również zniszczenie dwóch rosyjskich składów amunicji w obwodzie mikołajowskim.
"Na Morzu Czarnym wciąż znajdują się dwa rosyjskie okręty rakietowe dysponujące 16 pociskami typu Kalibr oraz trzy duże okręty desantowe. Utrzymuje się zagrożenie atakiem rakietowym z morza na terytorium Ukrainy" - dodało dowództwo w komuniacie.
Zobacz także
Starty Rosjan rosną
Od początku inwazji zginęło ok. 38 450 rosyjskich żołnierzy. Ukraińcy zniszczyli 1687 czołgów, 3886 pojazdów opancerzonych, 849 systemów artyleryjskich. Zestrzelono 113 samolotów i 220 śmigłowców.
Jak przekazał w poniedziałek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, trwają walki z armią rosyjską w okolicy miejscowości Hryhoriwka w pobliżu administracyjnej granicy obwodów ługańskiego i donieckiego w Donbasie na wschodzie kraju.
Zobacz też: Podwyżki stóp procentowych uderzyły w osoby z kredytem. Tak rząd chce pomóc Polakom