Za udzielanie złych kredytów mogą dostać nawet 10 lat
Przed Sądem Rejonowym w Koszalinie zaczął się proces ośmiorga byłych pracowników
miejscowego oddziału Polskiego Banku Inwestycyjnego (PBI),
oskarżonych o wyrządzenie bankowi szkody przez udzielanie kredytów
firmom, których kondycja finansowa nie gwarantowała zwrotu tych
pieniędzy.
22.09.2008 | aktual.: 22.09.2008 14:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według prokuratury w latach 1997-1998 bankowcy zasiadając w komitecie kredytowym mieli zdecydować o pożyczeniu ok. 13 mln zł kilku firmom.
Bankowcy, wśród których jest m.in. b. dyrektor oddziału, jego zastępca, b. główna księgowa i b. naczelnik wydziału kredytowego, nie przyznali się w śledztwie do winy.
Według oskarżonych, kredytów udzielono zgodnie z obowiązującymi w PBI przepisami, były one dobrze zabezpieczone, zaś pożyczające pieniądze firmy, z których część była stałymi klientami koszalińskiego oddziału PBI, były w dobrej kondycji finansowej.
Wszystkim oskarżonym bankowcom grozi do 10 lat więzienia. Wszyscy odpowiadają z wolnej stopy. Niektórzy nadal pracują w bankowości, jedna z oskarżonych jest dyrektorem oddziału PKO BP.
Zdaniem bankowców oskarżenie to efekt niezrozumienia przez śledczych i biegłych obowiązujących w PBI procedur kredytowych. Jeden z oskarżonych powiedział, że w każdym banku zdarzają się nietrafione kredyty, a tych koszaliński oddział miał wyjątkowo mało, bo stanowiły one zaledwie 7% ogólnej puli.
Sprawa bankowców trafiła na wokandę po raz drugi. Pierwszy proces zaczął się w marcu ubiegłego roku, jednak po kilku rozprawach przewód przerwano ze względu na skargę prokuratury na kolizję interesów w obronie - sześciu oskarżonych miało tego samego adwokata.
Rozpoznający skargę Sąd Okręgowy w Koszalinie przychylił się do wniosku prokuratury i nakazał oskarżonym wynajęcie osobnych obrońców. Proces ponownie miał ruszyć w kwietniu bieżącego roku, jednak z różnych przyczyn, m.in. ciąży jednej z oskarżonych, w wyznaczanych przez sąd terminach nie udało się ponownie rozpocząć przewodu.
Dopiero w poniedziałek prokurator ponownie odczytał akt oskarżenia, w którym bankowcom postawiono łącznie 36 zarzutów.
Sprawa bankowców jest jednym z najdłużej prowadzonych postępowań przez koszalińskie organy ścigania i wymiar sprawiedliwości. Śledztwo wszczęto w 2001 roku z zawiadomienia Kredyt Banku, który pod koniec lat 90. przejął PBI. Pierwszy akt oskarżenia prokuratura sporządziła w 2003 r. Sąd uznał, że ma on braki i nakazał uzupełnienie śledztwa.
Również drugi, przesłany w 2004 roku akt oskarżenia sąd uznał za niepełny i zwrócił go śledczym. Także trzeci akt oskarżenia z 2005 r. w ocenie sądu rejonowego był niewystarczający do rozpoczęcia procesu. Dopiero sąd II instancji, do którego odwołała się prokuratura, uznał w grudniu 2006 r. materiał dowodowy za kompletny i nakazał rozpoczęcie przewodu.
Polski Bank Inwestycyjny powstał w 1993 r. Był ostatnim, dziesiątym komercyjnym bankiem wydzielonym ze struktur Narodowego Banku Polskiego. W 1998 r. NBP sprzedało wszystkie akcje PBI Kredyt Bankowi (KB). Połączone banki przez jakiś czas działały pod nazwą Kredyt Bank PBI, po zunifikowaniu wszystkich procedur Kredyt Bank pozbył się ze swej nazwy członu PBI.