Za trzy lata w Gliwicach powstanie prototyp nowego wozu wsparcia bezpośredniego dla polskiej armii
W ciągu najbliższych trzech lat dwie gliwickie spółki: Obrum i Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy chcą wspólnie stworzyć prototyp nowego wozu wsparcia bezpośredniego dla wojsk lądowych. Ma to być gąsienicowy pojazd opancerzony, zwiększający potencjał bojowy armii.
Koncepcja wozu, przygotowana przez gliwicki Obrum (Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Urządzeń Mechanicznych), jest już gotowa. To pierwszy etap prac nad tym projektem. Kolejnym będzie opracowanie prototypu, który ma być gotowy w 2016 roku. Zajmie się tym konsorcjum firm Polskiego Potencjału Obronnego, którego liderem jest Obrum. O środki na realizację przedsięwzięcia konsorcjum wystąpi do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Podstawowym zadaniem wozu, nazwanego przez twórców jego koncepcji PL-O1 Concept, będzie walka z pojazdami przeciwnika, mogącymi zagrażać innym wozom - jak kołowe transportery opancerzone czy bojowe wozy piechoty, które nie mają odpowiednich środków ogniowych, aby móc poradzić sobie z takim zagrożeniem. Zaletami nowej konstrukcji ma być wysoka mobilność, duża siła ognia i zwiększony poziom ochrony załogi.
Polski Holding Obronny współpracuje z wieloma firmami, które mogą dostarczyć komponenty do projektu. Potencjalni krajowi dostawcy i uczestnicy konsorcjum to m.in. - oprócz Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy - także Huta Stalowa Wola, Bumar Elektronika, WB Elektronics, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej, Bumar PCO, Zakłady Mechaniczne Tarnów, Radmor oraz Pimco.
Przedsięwzięcie będzie realizowane w ramach programu modernizacji Polskich Sił Zbrojnych. Obecnie trwają szczegółowe ustalenia techniczne między inżynierami Obrum a zespołem pancernym resortu obrony narodowej.
- W ciągu najbliższych miesięcy zostaną doprecyzowane wymagania taktyczno-techniczne na nową platformę bojową - wskazała rzeczniczka Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy Ewa Kubisiewicz-Boba. Właśnie w tych zakładach ma być prowadzona seryjna produkcja pojazdu, gdy projekt będzie już gotowy i zaakceptowany przez armię.
Program modernizacji sił zbrojnych, którego wartość sięga wielu miliardów złotych, ma zostać zakończony w 2022 r., a dostawa pierwszych seryjnych pojazdów miałaby rozpocząć się w 2018 r.
Koncepcja nowego pojazdu została zaprezentowała podczas ubiegłotygodniowego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Oprócz koncepcji wozu wsparcia bezpośredniego Obrum przedstawił tam również pojazd gąsienicowy w wersji niszczyciela czołgów, na platformie doświadczalnej Anders. Wóz prezentowany był w wersji z napędem hybrydowym. Współpracuje on z latającym systemem bezzałogowym. Obiekt latający może konwojować pojazd lądowy, monitorując teren przed nim, i automatycznie dostosować się w przypadku zmiany kierunku poruszania się wozu ma lądzie.
- Naszą koncepcję pojazdu hybrydowego opracujemy wspólnie z Politechniką Śląską. Pozwala to nam łączyć pomysły naukowców cywilnych i wojskowych inżynierów w drodze do nowatorskich rozwiązań mających zastosowanie na współczesnym polu walki - wskazał członek zarządu Obrum ds. rozwoju Aleksander Nawrat.