Za kilka dni czekają nas podwyżki. Złapiemy się za kieszenie

1 lipca będzie mieć miejsce podwyżka płacy minimalnej. To plus. Za tydzień czekają nas też inne zmiany - już mnie pozytywne.

Polaków czekają podwyżki - nie tylko płacy minimalnej
Polaków czekają podwyżki - nie tylko płacy minimalnej
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Bartlomiej Magierowski

Od 1 lipca minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie do 4300 zł brutto, a stawka godzinowa do 28,10 zł. To druga w tym roku podwyżka płacy minimalnej, która obejmie ponad 3 mln osób. W porównaniu do 2014 r. wynagrodzenie minimalne będzie wyższe o 2620 zł, czyli o 156 proc.

Zgodnie z ustawą, jeżeli prognozowany na następny rok wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem wynosi co najmniej 105 proc. – ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca.

Taki mechanizm rząd zastosował w tym roku. Od 1 stycznia 2024 r. płaca minimalna wzrosła do 4242 zł, a stawka godzinowa do 27,70 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wraz z płacą minimalną, wzrosną też inne świadczenia obliczane na jej podstawie, m.in. dodatek za pracę w nocy, wynagrodzenie za przestój, odprawa z tytułu zwolnień grupowych.

To także wzrost wysokości składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne czy podatek dochodowy, co oznacza wyższe koszty dla pracodawców.

To informacja niezwykle istotna dla samozatrudnionych, którzy niedawno rozpoczęli działalność gospodarczą, bo wzrost pensji minimalnej wpływa na wysokość także preferencyjnych składek ZUS.

Podwyżki dotkną kierowców, a właściwie właścicieli pojazdów. Wzrasta wysokość kar za brak OC czy za przewinienia skarbowe.

Od 1 lipca wzrosną też nasze rachunki - m.in. energię elektryczną.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (906)