Za co nominowano Obamę do Nobla?
W piątek prezydent USA Barack Obama otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Decyzja komitetu noblowskiego wywołała wielkie poruszenie i szereg pytań oscylujących wokół jednego: za co ten Nobel? Zgodnie z zasadami nominacje do Nagród Nobla składa się do końca stycznia. 31 stycznia 2009 r. Barack Obama zaledwie 11 dni był prezydentem. Ile zdołał przez ten czas dokonać?
10.10.2009 | aktual.: 10.10.2009 21:06
Jeszcze jako amerykański senator reprezentujący stan Illinois Obama zasłużył się w staraniach o zwiększenie ochrony granic i reformę praw imigracyjnych oraz w próbach rozwoju kontroli nad światowym arsenałem broni konwencjonalnej i broni masowego rażenia. Walczył też z przywilejami dla lobbystów politycznych. Dzięki jego zaangażowaniu senat zatwierdził ustawy traktujące o tych sprawach.
20 stycznia zaprzysiężono Baracka Obamę na 44. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tuż po objęciu urzędu wstrzymał on wprowadzenie w życie wszystkich nowych przepisów i ustaw proponowanych przez poprzednią administrację, a nie mających jeszcze mocy prawnej. Tym samym podkreślił, że jego sprawowanie władzy należy odróżnić od urzędu jego poprzednika George'a W. Busha.
Zaraz później na polecenie nowego prezydenta Ministerstwo Obrony USA wstrzymało na 120 dni wszelkie procesy więźniów w bazie Guantanamo na Kubie, gdzie przetrzymywani są podejrzani o terroryzm. Obama zapowiedział też, że całkowicie zamknie to więzienie w ciągu roku.
Nowy prezydent szybko złożył też deklaracje prezydentowi Autonomii Palestyńskiej Mahmudowi Abbasowi i premierowi Izraela Ehudowi Olmertowi, informując, że jego priorytetowym celem będzie osiągnięcie pokoju w konflikcie izraelsko-palestyńskim.
Zgodne z obietnicami danymi podczas kampanii wyborczej i w duchu swoich działań w senacie Obama zarządził nowe przepisy dotyczące lobbystów. Zabronił byłym lobbystom pracującym w rządzie zajmowania się tam sprawami, z którymi mieli do czynienia uprawiając w przeszłości lobbing. Zakazał także pracownikom rządowym przyjmowania prezentów od lobbystów.
Prezydent podpisał też dokumenty modyfikujące zasady zatrzymań i przesłuchań, prowadzonych przez CIA. Chodziło m.in. zakaz używania technik przesłuchania m.in. z psami, które miały zastraszyć podejrzanych, stosowania elektrowstrząsów i symulowania topienia oraz o zakaz przetrzymywania podejrzanych o terroryzm w tajemnicy w więzieniach krajów trzecich.
Prezydent oficjalnie zapewnił też rodaków, że będzie bronił praw kobiet do usunięcia niechcianej ciąży. "Ta decyzja nie tylko chroni zdrowie kobiet i ich reprodukcyjną wolność, ale odzwierciedla również szerszą zasadę: że rząd nie powinien ingerować w nasze najbardziej prywatne sprawy rodzinne" - oznajmił w specjalnym oświadczeniu.
W obliczu nadchodzącego kryzysu ekonomicznego Obama zapowiedział przeznaczenie 825 miliardów USD w ramach planu ratowania gospodarki na tworzenie miejsc pracy, poprawę opieki zdrowotnej, edukację i na inwestowanie w odnawialne źródła energii, na poprawę infrastruktury drogowej itd.
To najważniejsze decyzje i deklaracje prezydenta USA, które miały miejsce w styczniu tego roku. Czy to wystarczy, by nominować Obamę do nagrody za starania na rzecz międzynarodowego braterstwa?
Andrzej Kędzierawski, wp.pl
