Za co cenimy kandydatów na prezydenta
Cimoszewicz gwiazdą wtorkowego sondażu. Religa doceniony jako człowiek. Zaskakująco słabo wypada Kaczyński. "Gazeta Wyborcza" spytała Polaków, jak oceniają sześciu kandydatów w wyborach prezydenckich, którzy cieszą się największym poparciem.
30.06.2005 | aktual.: 30.06.2005 15:29
Włodzimierz Cimoszewicz prowadzi we wszystkich kategoriach. Najbardziej ceni się jego kompetencję polityczną i umiejętność godnego reprezentowania Polski. Był wszak premierem i szefem MSZ, jest marszałkiem Sejmu.
Jego wysokie notowania mierzone tego dnia, gdy zapowiedział start w wyborach, mogą wynikać z tego, że wydarzenie było głośne. Kiedy w marcu Lech Kaczyński hucznie ogłosił, że kandyduje, jego notowania skoczyły o 10 pkt proc. Później zaczął tracić - ocenia dziennik.
Równie dobre oceny jak Cimoszewicz w wymiarach "ludzkich" (sympatyczny, uczciwy) ma Zbigniew Religa. Mężczyźni za sympatyczniejszego uważają Religę, a kobiety Cimoszewicza. Gorzej wypada Religa w wymiarach politycznych - w kategorii kompetencje jest czwarty.
Oceny Kaczyńskiego z sondażu "Gazety Wyborczej" są relatywnie gorsze niż jego notowania w rankingach. Trzy razy jest trzeci, raz - czwarty. A pod względem umiejętności współpracy z politykami o innych poglądach wyprzedza tylko Andrzeja Leppera. To znak, że ma grupę wiernych zwolenników, ale trudno mu walczyć o poparcie większości społeczeństwa.
Marek Borowski dwa razy jest drugi - pod względem kompetencji i umiejętności współpracy. Lepper jest zawsze ostatni - pisze "Gazeta Wyborcza".(PAP)