Z powodu mgły prezydent Bronisław Komorowski nie poleci na Śląsk i Opolszczyznę
Gęsta mgła utrudniała ruch na lotniskach w całym kraju od niedzielnego poranka. Z opóźnieniami musieli liczyć się podróżni w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Najgorzej wyglądała sytuacja w Gdańsku i Poznaniu. Z Trójmiasta planowo wystartował tylko jeden samolot - do Kopenhagi o 6.20. Pozostałe wyloty były opóźnione.
Bronisław Komorowski odwołuje swoją wizytę na Śląsku i Opolszczyźnie. Powodem jest mgła, która od niedzieli paraliżuje polskie lotniska m.in. w Warszawie, Poznaniu i Bydgoszczy.
22.10.2012 | aktual.: 22.10.2012 10:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samoloty, które miały w niedzielę po 21.00 przylecieć do stolicy, zostały przekierowane do innych portów. W sumie 15 maszyn poleciało do między innymi Gdańska, Krakowa, Rzeszowa, a także do Budapesztu. Rzecznik warszawskiego lotniska im. Chopina Przemysław Przybylski powiedział, że warunki pogodowe są coraz gorsze i prawdopodobnie również w poniedziałek rano samoloty nie będą lądować w stolicy.
Z powodu braku samolotów z poznańskiego lotniska Ławica odwołano dziś loty do Kopenhagi i Warszawy. - Brak samolotów spowodowała niedzielna mgła - poinformowała rzecznik poznańskiego portu lotniczego Hanna Surma.
- Obecnie w Poznaniu nie ma przeszkód dla wykonywania lotów, jednak ze względu na niedzielną mgłę do Poznania nie dotarły samoloty, które miały wylecieć do Warszawy i Kopenhagi, dlatego odwołano loty do tych miast, kolejne poranne loty do Londynu i Monachium miały niewielkie opóźnienia - powiedziała Surma.
Sparaliżowane jest lotnisko w Bydgoszczy. Samoloty, które miały przylecieć przed południem w niedzielę z Londynu i Glasgow, zostały przekierowane do Gdańska.
Modlin też z problemami
Z powodu mgły odwołano też część samolotów z lotniska w podwarszawskim Modlinie.
Po godz. 17.00 w niedzielę w Modlinie o czasie wylądował tylko samolot z Budapesztu. Kolejny lot z węgierskiej stolicy został jednak przekierowany na Okęcie (wówczas warunki pogodowe pozwalały na to). Opóźnione były natomiast przyloty z Londynu i Glasgow. Odwołano też wyloty do Londynu i Brukseli.
Pasażerowie lotu do Budapesztu i Sztokholmu zostali natomiast przewiezieni autokarem na lotnisko Chopina.
Wcześniej rzecznik portu Przemysław Przybylski mówił, że widoczność na Okęciu sięga 900 metrów, a to nie zagraża lądowaniu i odlotom samolotów. Z Warszawy odwołano lot do Poznania, ale wynikało to z faktu, że tamtejsze lotnisko jest w tej chwili nieczynne, właśnie z powodu mgły.