Z miłości niepokoił koleżankę ze szkolnych lat
Kilkanaście lat temu razem chodzili do szkoły średniej. Potem ich drogi rozeszły się. Kilka miesięcy temu ona zarejestrowała się na jednym z internetowych portali społecznościowych. On przypadkiem trafił na profil dawnej koleżanki i próbował odnowić z nią kontakt. Ona nie była zainteresowana. On jednak nie poddał się - teraz odpowie za nękanie.
17.12.2008 18:44
30-latek z Warszawy ustalił miejsce zamieszkania kobiety. Próbował ją odwiedzić, ale ona nie chciała wpuścić go do mieszkania. Zostawił więc na jej wycieraczce kwiaty. Liczył, że w ten sposób zdobędzie jej sympatię. Nie udało się.
Później Mikołaj B. zaczął zasypywać kobietę wiadomościami e-mailowymi, słał też listy pocztą. Gdy również to nie przyniosło efektu, zaczął ją śledzić i nachodzić.
Po pewnym czasie zaczęli interweniować najbliżsi pokrzywdzonej. Gdy ich rozmowy nie powstrzymały adoratora, kobieta zgłosiła sprawę na policję. Mikołajowi B. już zostały przedstawione zarzuty. Kobieta zmieniła miejsce zamieszkania, a sprawa 30-latka trafiła do sądu.