WAŻNE
TERAZ

Śmierć w szpitalu psychiatrycznym. Wstrząsające szczegóły

Z aresztu z powrotem do...szkoły

Rada Pedagogiczna Zespołu Szkół
Ponadgimnazjalnych nr 2 w Tarnobrzegu skreśliła z listy uczniów
trzech młodych ludzi podejrzanych o dokonanie serii bandyckich
napadów. Rodzice jednego z nich odwołali się od decyzji do
Podkarpackiego Kuratora Oświaty. A ten anulował decyzję -
ujawniają "Super Nowości".

Seria bandyckich napadów w Tarnobrzegu i Sandomierzu trwała ponad miesiąc. Nieznani sprawcy, w kominiarkach, uzbrojeni w pistolet napadali na niewielkie sklepy rabując utarg. W końcu wpadli. Okazało się, że są to czterej uczniowie drugiej klasy tarnobrzeskiego "rolnika" (pistolet był świetnie wykonaną atrapą broni).

Cała czwórka została tymczasowo aresztowana. Szkoła zareagowała szybko. Rodzice jednego z zatrzymanych uczniów sami wypisali syna ze szkoły, pozostała trójka została skreślona z listy uczniów. Jako powód podano tymczasowe aresztowanie za udział w napadach rabunkowych, słabe wyniki w nauce i nieobecności. Decyzja zapadła 4 kwietnia. Na początku kwietnia, ku zdziwieniu wszystkich, jeden z uczniów pojawił się w szkole jak gdyby nigdy nic. Okazało się, że 31 marca został zwolniony z aresztu.

"Tymczasowe aresztowanie nie jest karą, a środkiem zapobiegawczym mającym zapobiec mataczeniu w śledztwie, itd. W przypadku wspomnianej osoby przesłanki przemawiające za aresztowaniem ustały. Ponadto jego rola w popełnionych przez uczniów przestępstwach okazała się mniejsza niż pozostałych zatrzymanych. Nie brał czynnego udziału w napaściach, stał na czatach. Dlatego też prokuratura przystała na uchylenie tymczasowego aresztowania" - dowiedziała się gazeta w Prokuraturze Rejonowej.

Nastolatek od wychowawczyni dowiedział się, że został skreślony z listy uczniów. Następnego dnia jego ojciec poprosił o uchwałę wyrzucającą ze szkoły syna. A następnie odwołał się od niej do Podkarpackiego Kuratorium Oświaty. Ten zaś uchylił uchwałę Rady Pedagogicznej i nakazał przywrócenie nastolatkowi praw ucznia.

Opinia prawna w tej sprawie jest niestety jednoznaczna. Uchwała o skreśleniu ucznia z listy miała liczne uchybienia formalne i w przypadku skierowania jej przez rodziców do sądu z pewnością została by tam uchylona. Po prostu nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy podjąć taką decyzję, m. in. po to, aby chronić szkołę przed ewentualnymi roszczeniami- tłumaczy Jerzy Cypryś, podkarpacki wicekurator oświaty.

W uchwale jako powód podano tymczasowe aresztowanie. Chciałbym zauważyć, że nie jest to tożsame ze skazaniem, a uczeń został z aresztu wypuszczony. Poza tym, w statucie szkoły znalazł się zapis, że podstawą skreślenia z listy uczniów może być wykroczenie. I znów, o tym, czy zostało ono popełnione decyduje sąd. A w przypadku tego ucznia żaden wyrok na razie nie zapadł.

Dyrekcja szkoły, zaraz po otrzymaniu decyzji kuratorium zapowiedziała skierowanie w proteście listu otwartego do kuratora i ministra oświaty. Decyzję kuratorium uznała za wyjątkowo niepedagogiczną. Jednak bardzo szybko spuściła z tonu. Pani dyrektor Teresa Dominik-Szeląg nie będzie udzielać żadnych informacji na ten temat- odprawiono gazetę w sekretariacie szkoły. Czy powodem nagłego nabrania wody w usta była świadomość tego, że to jednak szkoła "zawaliła", nie wiadomo. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Kompromitacja Węgier. Minister obrony schlebia Rosji
Kompromitacja Węgier. Minister obrony schlebia Rosji
Szokujące ustalenia ws. Marka Kubaczki. Informują, od kiedy jego ciało znajdowało się w grobie
Szokujące ustalenia ws. Marka Kubaczki. Informują, od kiedy jego ciało znajdowało się w grobie
Działo się w nocy. Rozmowy na Kremlu. Trump grozi atakiem na Wenezuelę
Działo się w nocy. Rozmowy na Kremlu. Trump grozi atakiem na Wenezuelę
Finlandia wyłamuje się? Nie są w stanie zaoferować gwarancji
Finlandia wyłamuje się? Nie są w stanie zaoferować gwarancji
Moskwa krytykuje Nawrockiego. "Podżega do antyrosyjskiej histerii"
Moskwa krytykuje Nawrockiego. "Podżega do antyrosyjskiej histerii"
Podwójny atak na przemytników. Trump sugeruje, że nic nie wiedział
Podwójny atak na przemytników. Trump sugeruje, że nic nie wiedział
Co, gdyby w Polsce doszłoby do blackoutu? Wiadomo, ile by kosztował
Co, gdyby w Polsce doszłoby do blackoutu? Wiadomo, ile by kosztował
Jest porozumienie ws. wycofania importu rosyjskiego gazu. Padła data
Jest porozumienie ws. wycofania importu rosyjskiego gazu. Padła data