Z Afganistanu do Zurychu. Walka o normalność w obcym kraju
W dobie rosnącej imigracji i globalnych kryzysów humanitarnych, historie uchodźców często pozostają anonimowe. Fatima Rahimi to młoda kobieta z Afganistanu, która znalazła się w sercu Europy – w Zurychu. Jej codzienna walka o normalne życie, edukację i niezależność pokazuje, jak skomplikowany jest dziś los osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
20-letnia Afganka jest zdana tylko na siebie
Szwajcaria uchodzi za kraj stabilności, porządku i wysokiego standardu życia. Jednak dla wielu uchodźców, którzy przybywają tu z Azji czy Afryki, to dopiero początek nowej, trudnej drogi. Fatima Rahimi, 20-letnia dziewczyna z Afganistanu, to jedna z tysięcy osób próbujących odnaleźć się w europejskim systemie, który bywa równie wymagający, co obcy. Jej historia to nie tylko opowieść o przetrwaniu, ale i o marzeniach, które nie zgasły mimo przeciwności.
Porządek kontra codzienne wyzwania
Fatima Rahimi, młoda kobieta z Afganistanu, od ponad dwóch lat mieszka w Zurychu – jednym z najbardziej uporządkowanych i zamożnych miast Europy. Choć na pierwszy rzut oka życie tutaj wydaje się spokojne, dla niej każdy dzień to walka o stabilność.
Miesięczny koszt wynajmu pokoju w mieszkaniu współdzielonym to aż 775 franków – ponad połowa jej budżetu. Do tego dochodzą rachunki za energię i podstawowe potrzeby, które potrafią zrujnować nawet najbardziej starannie zaplanowany budżet.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moment ataku na Damaszek. Reporterzy byli akurat na wizji
Ucieczka z Afganistanu – zderzenie dwóch światów
Po przejęciu władzy przez talibów sytuacja kobiet w Afganistanie drastycznie się pogorszyła. Fatima była zmuszona opuścić kraj, w którym jej marzenia o edukacji i samodzielności zostały brutalnie zablokowane.
Szwajcaria, choć daleka i zupełnie inna, stała się dla niej szansą na nowy start. Dzięki wizie humanitarnej stara się o azyl i z determinacją buduje swoje życie na nowo, ucząc się języków i chodząc do szkoły dla dorosłych.
Wsparcie, które nie rozwiązuje wszystkiego
Fatima otrzymuje pomoc społeczną, która pozwala pokryć najważniejsze wydatki, takie jak mieszkanie czy opieka medyczna. Jednak mimo 1 480 franków wsparcia miesięcznie, często kończy miesiąc "na zero".
Każdy wydatek musi być dokładnie przemyślany – od jedzenia po ubrania. Czasem prosi o wsparcie finansowe przyjaciół lub współlokatora, by przetrwać najtrudniejsze chwile.
Marzenia w cieniu realiów
Młoda uchodźczyni marzy o praktykach jako asystentka farmaceutyczna lub dentystyczna. Znajomość niemieckiego i angielskiego, którą zdobywa dzięki kursom i samodzielnej nauce, to dla niej przepustka do lepszego życia. Fatima nie chce już być tylko "tymczasowym problemem" systemu – chce samodzielności, pracy i normalności, której w Kabulu odebrano jej brutalnie.
Fatima Rahimi to nie tylko historia jednej osoby, to obraz współczesnej Europy – kontynentu między tradycją a nowoczesnością, solidarnością a wyzwaniami imigracji. Jej życie to "szwajcarska skrętka" między dwoma światami, które próbują się nawzajem zrozumieć.
Źródło: Onet Podróże
