Pieskow szantażuje Ukrainę. "Specjalna operacja wojskowa będzie kontynuowana"
Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow oświadczył, że Rosja zamierza kontynuować "specjalną operację wojskową", jeśli nie uda się osiągnąć jej celów środkami pokojowymi, podkreślając jednocześnie "bardzo dobrą dynamikę" rosyjskich wojsk.
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
Najważniejsze informacje:
- Kontynuacja operacji wojskowej: Rosja będzie kontynuować "specjalną operację wojskową", jeśli nie będzie możliwe osiągnięcie jej celów środkami pokojowymi - grozi rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
- Dobra dynamika: Pieskow podkreślił "bardzo dobrą dynamikę" rosyjskich wojsk.
- Rozmowy pokojowe trwają. Na razie bez przełomu.
Biedronka wprowadza limit dzienny. "Trzy sztuki na kartę"
Rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow w rozmowie z RT zapowiedział, że Rosja będzie kontynuować "specjalną operację wojskową", jeśli osiągnięcie jej celów środkami pokojowymi okaże się niemożliwe.
Odpowiadając na pytanie, co się stanie, jeśli Kijów odrzuci warunki Moskwy dotyczące traktatu pokojowego, stwierdził: - Specjalna operacja wojskowa będzie kontynuowana.
Pieskow podkreślił, że rosyjskie wojska wykazują "bardzo dobrą dynamikę". - Jeśli nie będziemy mieć możliwości rozwiązania problemu i osiągnięcia naszych celów środkami pokojowymi, będziemy kontynuować "specjalną operację wojskową" i robić wszystko, co niezbędne, aby chronić nasze interesy - dodał.
Według rzecznika Kremla, stanowisko Rosji jest jasne i nie zmieniło się po szczycie na Alasce. - Przy tym, oczywiście, jesteśmy gotowi na elastyczność w poszukiwaniu rozwiązania. Nadal jesteśmy otwarci na negocjacje i zainteresowani ich kontynuacją oraz rozpoczęciem poważnych prac na bazie projektu dokumentu, który został przygotowany przez zespół prezydenta USA Donalda Trumpa – powiedział Pieskow.
Rozmowy pokojowe. Jakie są ustalenia?
- Amerykański plan pokojowy: Początkowo obejmował 28 punktów, które po konsultacjach zostały zredukowane do 20. Szczegóły tych punktów są przedmiotem negocjacji.
- Stanowisko Rosji: Rosja, choć otwarta na kontynuowanie rozmów, nie akceptuje wszystkich amerykańskich propozycji. Mówi się o żądaniach Moskwy dotyczących m.in. wycofania wojsk ukraińskich z niektórych obwodów, neutralności Ukrainy, redukcji jej armii oraz nowych wyborów.
- Stanowisko Ukrainy: Ukraina deklaruje gotowość do rozmów o linii demarkacyjnej zgodnej z rzeczywistym przebiegiem frontu, ale kategorycznie odrzuca rezygnację z własnego terytorium. Kijów kładzie nacisk na trwały pokój, sankcje wobec agresora i wykorzystanie rosyjskich aktywów do wsparcia Ukrainy.
- Rola USA: Stany Zjednoczone aktywnie promują swój plan, a delegacje amerykańskie spotykają się zarówno z Rosjanami, jak i Ukraińcami. W rozmowach istotną rolę odgrywa zięć prezydenta, Jared Kushner, co niektórzy komentatorzy interpretują jako "transakcyjne" podejście, w którym biznesowe interesy i otwarcie rosyjskiego rynku dla amerykańskich firm mogą być znaczącym elementem negocjacji.
- Brak przełomu: Pomimo intensywnych rozmów, nie osiągnięto jeszcze przełomowego porozumienia.
- Obawy europejskie: W Europie pojawiają się obawy, że amerykański plan może osłabić Ukrainę poprzez ograniczenie liczebności jej armii, a także nieufność co do roli USA w gwarancjach bezpieczeństwa, sugerując możliwość "zdrady" Ukrainy.
Gdzie i kiedy odbyły się spotkania:
- 24 listopada 2025: Genewa, rozmowy dotyczące nowej wersji 28-punktowego planu pokojowego.
- 25 listopada 2025: Abu Zabi, tajne rozmowy pokojowe z udziałem urzędników amerykańskich, rosyjskich i ukraińskiego wywiadu wojskowego.
- 30 listopada 2025: USA, rozmowy delegacji ukraińskiej w sprawie amerykańskiego planu pokojowego.
- 2 grudnia 2025: Moskwa, spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina z wysłannikami Donalda Trumpa (Steve'em Witkoffem i Jaredem Kushnerem).
- 5 grudnia 2025: Miami (USA), spotkanie delegacji Ukrainy i USA w sprawie amerykańskiego planu pokojowego.
źródło: TASS