XIV Zjazd "Solidarności" w Poznaniu zakończył obrady
Zakończyły się obrady dwudniowego XIV Zjazdu "Solidarności" w Poznaniu. Delegaci przyjęli m.in. stanowisko w sprawie udziału związku w AWS i zakazali używania znaku i nazwy "Solidarności" partiom politycznym.
W piątek zjazd przyjął kilka uchwał i stanowisk. Nie wszystkie jednak, które były planowane, ponieważ po godz. 22.00 zabrakło kworum i przewodniczący prezydium zjazdu Janusz Śniadek zakończył obrady.
Zjazd w specjalnym stanowisku stwierdził, że zaangażowanie związku w utworzenie i działalność AWS wymaga rzetelnej oceny. Debacie na ten temat delegaci poświęcili większą część drugiego dnia zjazdu.
Według przyjętego stanowiska, zawarcie koalicji z UW powodowało zaniechanie realizacji znacznej części programu wyborczego AWS oraz postulatów NSZZ "Solidarność". W stanowisku czytamy, że w konsekwencji tej koalicji pojawiły się problemy we wdrażaniu reform, do czego doszły gorszące kłótnie i podziały wewnątrz koalicji i w samej AWS.
Delegaci oceniali, że taką sytuację wykorzystywał prezydent do wetowania ważnych dla ludzi pracy ustaw jak, m.in. uwłaszczenie, kontrola prywatyzacji przez prokuratorię oraz prorodzinny system podatkowy.
Delegaci wskazali także, że mimo wielokrotnych wezwań Związku ugrupowania tworzące AWS nie stworzyły zwartej formacji politycznej. Związek uznał więc, że należy się wycofać z AWS.
Zjazd uchwalił także, że symbole związku, jak znak i nazwa stanowią jego własność i nie mogą być wykorzystywane przez ugrupowania polityczne. Zaapelował do RS AWS i AWS o wycofanie z ich nazw członu "Solidarność".
Delegaci uznali także, że łączenie funkcji w związku i w partiach politycznych było błędem i przyjęli uchwałę wprowadzająca bezwzględny zakaz łączenia funkcji związkowych na wszystkich szczeblach Związku z kierowniczymi funkcjami w partiach politycznych.
Zjazd przyjął także uchwałę, w której wyraża protest wobec wszelkich projektów cięć budżetowych proponowanych przez koalicję SLD-UP-PSL, które mogą dotknąć najuboższych. (mag)