PolskaXII Festiwal Fantastyki w Nidzicy

XII Festiwal Fantastyki w Nidzicy

Czołówka polskich i zagranicznych pisarzy
literatury science fiction i fantasy, tłumacze, wydawcy oraz
graficy spotykają się na rozpoczynającym się największym festiwalu fantastyki w Europie Środkowej. XII Festiwal
Fantastyki, zorganizowany na zamku krzyżackim w Nidzicy, potrwa do
niedzieli.

16.06.2005 | aktual.: 16.06.2005 14:20

Honorowymi gośćmi imprezy są Thomas Mielke autor "Sakriversum" i "Karola Wielkiego", Maria Galina, autorka "Patrzącego z ciemności" oraz polscy klasycy gatunku Andrzej Sapkowski i Marcin Wolski. Podczas festiwalu goście poprowadzą m.in. autorskie promocje książek.

Wezmą oni również udział w panelu dyskusyjnym wydawców czeskich, ukraińskich, rosyjskich, polskich, niemieckich i hiszpańskich, na którym poruszony będzie temat dalszego rozwoju literatury fantastycznej oraz jej obecnej pozycji na rynku wydawniczym.

Na zakończenie festiwalu tradycyjnie wręczone zostaną nagrody wydawnicze i autorskie "Sfinks" 2004. Jednym z ubiegłorocznych laureatów nagrody był Andrzej Ziemiański za opowiadanie "Zapach Szkła".

Imprezie towarzyszyć będą pokazy filmowe, wystawy malarstwa i grafiki oraz koncerty np. gotyckiego rocka.

"Festiwal ma pokazać szerszej publiczności czym jest fantastyka we wszystkich jej aspektach, od spotkań z najpopularniejszymi pisarzami, przez przeglądy filmowe, wystawy malarskie, przedstawienia teatralne po muzykę" - powiedział dyrektor programowy festiwalu Wojciech Sedeńko.

Festiwal Fantastyki odbywa się od 1994 roku, a powstał z małej imprezy pod nazwą Poligon V2, którą księgarnia Verbum 2 zorganizowała dla swoich klientów. Pierwsze imprezy odbywały się w centrum Olsztyna, w gmachu, w którym miała siedzibę księgarnia, ale rosnąca z roku na rok liczba chętnych spowodowała, że trzeba było poszukać nowego miejsca.

W 1998 roku impreza przeniosła się do zamku krzyżackiego w Nidzicy, a nazwę zmieniono na Festiwal Fantastyki. W poprzednich latach festiwal odwiedzili m.in. Stephen Lawhead, Terry Pratchett, Guy Gavriel Kay i Ken Slater.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)